Wpis z mikrobloga

@dnv4zdfn: dla mnie taka forma jest bez sensu bo zawsze coś się posypie lepsza by była forma - codzienny steam przez caly rok. Wygodna forma nie ma cisnienia na to że spi lub na to że nie ma lub zamuła.. wchodzi sie codziennie na pare godzin jak chce sie i ludzie chca to moze nocne spanie ale ogolnie to odpalenie z czyms ciekawym codziennie bez wyjatku nawet na chwile pogadanie..
  • Odpowiedz
@dnv4zdfn: nie nikt nie zrobi, bo nikt nie ma tak z----n... łba :D chyba, że jakiś z jego fanów się zainspiruje tym pomysłem i jak dorośnie i będzie miał przynajmniej 17 lat to się odpali, czyli jakoś w 2025 może będzie okazja ujrzeć coś takiego , lecz też się zakończy niepowodzeniem bo nie wierze, że ktoś może grać rok czasu dzień w dzień w fife i jeść kiełbasę podczas robienia
  • Odpowiedz
Nie wiem, ale może to i dobrze, że chłopaczyna odszedł? Przynajmniej ma już spokój, ileż można siedzieć tyle godzin przed komputerem pierdząc w fotel? Ale jak się podjął takiego zadania to powinien zrobić rok streama, a potem usunąć kanał (najlepiej).
  • Odpowiedz
@GoodGuyChucky93: Ja myślę, że obserwując to co ostatnio się dzieje wiele ludzi mysli o odpaleniu strimów ze swojego życia, ale boją się zacząć.
Trudna decyzja bo nawet jak na początku większość polubi takiego strimera to po pół roku bęzie miał zniszczone życie przez hejterów, ludzi wytykających błędy i zazdrośników xD
Sam mam potencjał i mógłbym zrobić swój patostream a nawet mam gdzie i z kim, ale się tego nie podejmę,
  • Odpowiedz
@Balwanek_i_platki_sniegu: W moim wypadku nie byłoby tak zle, mieszkam za granica w niedużym mieście, w którym za dużo mnie nie trzyma a i tak powoli myśle o zmianie miejsca zamieszkania, dziewczyna nie jest z Polski i unika portali społecznościowych wiec bardzo ciężko byłoby ja namierzyć. Sam Stream trwałby rok a po tym nigdy więcej bym się nie pojawił na YouTube i wróciłbym do normalnej pracy z ta różnica ze miałbym
  • Odpowiedz