Wpis z mikrobloga

Czytam wpisy pod tym tagiem #mocnyvlog i powiem wam, ze grubas jednak daje rade z tymi prowokacjami. Zawsze wrzuci cos takiego, zeby byla jakas afera (albo mowiac jezykiem bezmozgow youtubowych "drama") i zeby ludzie pisali i przez to robili wyswietlenia.
Kilka pierwszych lepszych przykladow
- pudelko od pizzy w kominku,
- jezdzenie na lewym pasie gdy prawy jest pusty,
- parkowanie w sposob wskazujacy na typowego tepaka,
- mowienie barger zamiast burger i inne jezykowe "lapsusy",
- wpychanie sie przed kolejke tak jakby sam byl w danym miejscu,
- wrzucanie odniesien do liczby 33.
Co do tego ostatniego to chyba niewiele osob zajarzyla o co chodzi, a tak chlopak sie staral, przynajmniej dwa razy probowal i nic.
  • 14
@Tutanchanon: selbstverstandlich, tylko po ch** uzywac angielskich slow zyjac w Polsce i mowiac po polsku kiedy istnieja polskie odpowiedniki nie bedace slowami martwymi. Kolejny moj ulubiony (z wielu) przykladow z bezmozdzenia to mowienie randomowy zamiast przypadkowy.
@Tutanchanon: taki jestem plizdniety, ze nam to tutaj tak pieknie wytlumaczyles, rze arz poszlem sobie popatrzec na to co tam lajfstajowego na sejlach teraz maja w stoku, panimajesz? PS Ale ze mnie jest #!$%@? obywatel swiata, stimmts?