Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem, dlaczego lekarze nie mogą pogodzić się ze swoimi zarobkami. Wybierając taki kierunek kształcenia byli świadomi jakie pieniądze będą zarabiać zaraz po studiach. A teraz wielki ból dupy bo dostają nędzne kieszonkowe a muszą pracować 24 godziny na dobę. Strajków im się zachciało. Nikt ich w kraju nie trzyma, zachód czeka. A jeżeli chcą zostać to polecam się ogarnąć.

#lekarz #polska #neuropa #4konserwy #praca
  • 60
  • Odpowiedz
@sejko: taka roszczeniowość tylko w budżetówce, bo wiedzą że mogą sobie pozwolić. szpitale sprywatyzować, paniska #!$%@?ć na bruk i w tydzień zaczęliby chodzić jak w zegarku
  • Odpowiedz
@sejko: powody wyboru kierunków medycznych mogą być zupełnie inne niż tylko finansowe. Natomiast jeżeli już są w tym zawodzie to w niczym nie przeszkadza walka o godne warunki pracy.

Wyobraź sobie, że dla niektórych to może być pasja i jedyna możliwa droga życiowa, bo w innej pracy nie będą mogli się realizować. Problemem jest tylko głodowe wynagrodzenie i o to chcą powalczyć.
  • Odpowiedz
Nie rozumiem, dlaczego lekarze nie mogą pogodzić się ze swoimi zarobkami. Wybierając taki kierunek kształcenia byli świadomi jakie pieniądze będą zarabiać zaraz po studiac


@sejko: Nie byli. W krótkim czasie pensje np. rezydentów uległy pomniejszeniu jeżeli ocenimy je na podstawie stosunku do średniej krajowej.
  • Odpowiedz
  • 3
@szurszur jak to nie byli, a dlaczego zakładali że pensje będą rosnąć? Każdy podejmuje ryzyko. Nie ma gwarancji zarobki w żadnej formie inwestycji.

@sejko poruszyłeś ważny temat, ale oczywiście wiejskie morele typu @kult_cwaniaka muszą już wyjeżdżać z wycieczkami osobistymi...
  • Odpowiedz
Nie rozumiem, dlaczego lekarze nie mogą pogodzić się ze swoimi zarobkami. Wybierając taki kierunek kształcenia byli świadomi jakie pieniądze będą zarabiać zaraz po studiach. A teraz wielki ból dupy bo dostają nędzne kieszonkowe a muszą pracować 24 godziny na dobę. Strajków im się zachciało. Nikt ich w kraju nie trzyma, zachód czeka. A jeżeli chcą zostać to polecam się ogarnąć.


@sejko: Bo pensje są ustalane ustawowo. Pensje w gospodarce rosną, istnieje
rzep - > Nie rozumiem, dlaczego lekarze nie mogą pogodzić się ze swoimi zarobkami. Wy...

źródło: comment_KAJYRhj8NFmbqlwFqSikgN8cifb9W4Dn.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 54
@sejko w powazaniu mam godzenie się i żebranie - ja się spakowałem i pojechałem leczyć Niemców, bo mogłem. Zamiast 4k zł brutto zarabiam ponad 6k euro brutto. A was niech leczą salowe, miłych kolejek. Ja wiem ile moja praca jest warta i żaden głąb nie będzie mi mówił, że mam zwracać za studia, że nic nie umiem a śmiem wymagać normalnych pieniędzy, czy że w dupie mi się poprzewracało.

Jedyne co was
  • Odpowiedz
@rzep: Jeżeli motywacją dla zostania lekarzem jest nie "zarabiać więcej" a "zarabiać więcej niż przecętny śmieć-pacjent" to znak, ze wybrało się niewłaściwy zawód.
EDIT: albo niewłaściwy kraj. Albo grawitujemy w kierunku Gini'ego w okolicach 0,2-0,3 (zachód) albo w kierunku 0,9 (Zimbabwe).
  • Odpowiedz
Jeżeli motywacją dla zostania lekarzem jest nie "zarabiać więcej" a "zarabiać więcej niż przecętny śmieć-pacjent" to znak, ze wybrało się niewłaściwy zawód.


@SIerraPapa: Że co? Tak jasne, lekarz powołaniem zapłaci czynsz, opłaci kredyt, zatankuje auto i wychowa dziecko. Jaki jest przelicznik powołania na złotówki? I gdzie można robić przelewy w powołaniu?

Albo grawitujemy w kierunku Gini'ego w okolicach 0,2-0,3 (zachód) albo w kierunku 0,9 (Zimbabwe).


To jak chcesz grawitować w kierunku
  • Odpowiedz