Wpis z mikrobloga

@HIGH_BEAM a później jedzie jak debil, bez płynność, gaz, hamulec, przygazowka i tak w kółko koło każdego samochodu. Za każdym jednym razem xd po czym i tak doganiam go na każdych światłach bez pajacowania
@poszukiwacz_zaginionej_szparki: @HIGH_BEAM: Nie wiem, ja się z czymś takim nie spotkałem, a jeżdżę tak motorem, jak i samochodem.

Ale pamiętajcie, że droga jest szeroka i z reguły obie maszyny się zmieszczą, a motor na światłach ruszy szybciej i nawet tego nie poczujecie. Ja zjeżdżałem motocyklistom na długo przed tym zanim zrobiłem prawko na A.

Co do zatrzymywania się przy światłach - pamiętajcie, że powinniście się ustawić blisko prawej krawędzi, lub
@wasiuu: @HIGH_BEAM: Ja pier... co jeden to lepszy "problem". xD
Te ciuchy są dla bezpieczeństwa, żeby kierowca z daleka zobaczył i nie pałował jak głupi.
Co do "przygazówek"

to dość agresywny sposób zwracania uwagi

to co ma zrobić motocyklista, jeśli chce dać znać kierowcy, że jest za nim i poprosić o wpuszczenie? Zatrąbić, czy od razu kopnąć w zderzak. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Bez kitu widać,
i tasować się na myśl, że ktoś pomyli cię z policjantem?


@wasiuu: tak #!$%@?, bo każdy kto to zakłada od razu chce być pomylony. Przestań dorabiać sobie teorię, to raz, dwa, że policja tak nie wygląda i nigdy nie wyglądała, więc dorabiasz sobie ideologię z dupy.
@HIGH_BEAM: Jeśli jeździsz i ci to przeszkadza, to przyznam, że już sam nie rozumiem. ( ͡º ͜ʖ͡º)
To jakbyś chciał żeby motocyklista poprosił o wpuszczenie?
Ja tam sam nigdy się nie pcham jak nie ma miejsca, ale rozumiem, że ktoś tak jeździ i nie wiem jak miałby zwrócić na siebie uwagę żeby nie być posądzonym o "agresywność".
@max1983: jeżdżę trzy lata, i nie proszę o puszczenie. Jak pisałem wyżej - zwykle zatrzymanie się z braku miejsca wystarcza. Wydaje mi się, że kierowca po prostu słyszy silnik i widzi światło w lusterku, i w kilka sekund sam mnie puszcza. Jak nie to trudno, nie spieszy mi się aż tak. A byłem kiedyś świadkiem, jak na trzypasmowej drodze babka wystraszyła się głośnej przegazówki, i z środkowego pasa ustąpiła miejsca odbijając
@HIGH_BEAM: Przecież przegazówka to tylko informacja "hej zbliżam się do Ciebie, możesz mnie nie widzieć bo jestem mniejszy" a nie "wypitalać krul drogi jedzie śledzie". No i nie masz obowiązku nikogo wpuszczać ale przecież dla Ciebie lepiej, żeby moto pojechało dalej jak Ty stoisz a nie wlekło się np przed Tobą 7 moto na 20 metrach bo ktoś z przodu postanowił poszeryfować... Pomyśl trochę... A agresywne przegazówki osobiście zostawiam dla pajaców