Ale dobry kawałek "dyskusji" z Kanadyjskiego parlamentu, polecam wszystkim którzy uważają że tylko Polska to taki dziki kraj gdzie ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiać jak ludzie.
W skrócie: kolejni mówcy kilkunastokrotnie zadają premierowi to samo pytanie domagając się odpowiedzi, on za każdym razem ich zbywa powtarzając zamiast odpowiedzi na pytanie slogany o tym jaki to jego rząd jest fajny.
pewnie nigdy się z nim nie widział, ale fajnie obejrzeć jak z góry na dół olewa po kolei każdego mówcę zadającego mu to samo pytanie. Jak przekomarzanie się dzieci w piaskownicy, aż się prosi żeby ktoś mu tam spuścił łomot, jak przypominam sobie bójki z ukraińskiego parlamentu to mi się wydają bardziej cywilizowane od tego.
@KEjAf: On zawsze powtarza wyuczone formułki i omija sedno pytania? Bo jeden koleś z opozycji powiedział że co tydzień się spotykają i pozwalają opozycji zadawać pytania.
Przypuszczam że jak zdarzy się pytanie które mu pasuje, to na nie odpowie. I pomyśleć że u nas "nie szanuje się" opozycji, na postępowym zachodzie nawet jak premier specjalnie przychodzi odpowiedzieć na pytania opozycji to na nie nie odpowiada. ( ͡°͜ʖ͡°)
I wygląda na to że taka "demokracja" nie przeszkadza mediom dopóki to prawica jest w opozycji.
@ZaplutyKarzelReakcji: to jest brak elementarnej kultury prowadzenia dyskusji, większość ludzi ma to za sobą w czwartej klasie podstawówki. Nie da się robić sensownej demokracji z ludźmi z którymi nie da się rozmawiać.
Sam w sobie brak odpowiedzi na pytanie nie jest niczym złym - jasne że są pytania na które nie należy odpowiadać, ale można po prostu powiedzieć że się na nie nie odpowie i dlaczego, szanując przy tym rozmówcę.
@KEjAf: a ty widziałeś nasz sejm? Skoro tam brak odpowiedzi na jedno pytanie uważasz za brak demokracji to co powiesz na brak możliwości zadawania pytań? I to nie w jakimś dobrowolnym spotkaniu PRM z parlamentarzystami, a przy podstawowej pracy sejmu tj. uchwalaniu ustaw?
1. Nigdzie nie mówiłem o "braku demokracji", tylko o niezwykle słabej jakości dyskusji. Nie wkładaj mi w usta rzeczy których nie mówiłem. 2. Podaj jakiś przykład na ten brak możliwości zadawania pytań u nas (link jakiś?).
@ZaplutyKarzelReakcji: miałem na myśli tyle że u nas media narzekają na brak demokracji a tam media nie narzekają na brak demokracji. Ty to sparafrazowałeś jako "KEjAf twierdzi że nie ma demokracji". Widzisz różnicę?
Ad 2. Nie żartuję.
Zobacz co porównujesz - mój link - sytuacja w której premier, przyszedł odpowiedzieć na pytania opozycji i wyjątkowo bezczelnie je zbywa, nie udzielając
@KEjAf: No właśnie widzę różnicę i ta z Polski jest o wiele bardziej patologiczna.
Opozycji uniemożliwiono zabieranie głosu, więc zablokowano mównicę, a później w ogóle odmówiono wstępu na posiedzenie zamiast przełożyć obrady albo zdyscyplinować posłów.
Tutaj łykasz kłamstwa Piotrowicza jak wybitny pelikan. To jest ta sama sytuacja co w Kanadzie. Niektórzy posłowie powtarzali pytania, żeby uzyskać odpowiedź i nie uzyskali żadnej. Nawet na konstruktywne pytania, które nie były powtarzane np. od
Tutaj łykasz kłamstwa Piotrowicza jak wybitny pelikan.
Dałeś mi link, przeczytałem to co tam było napisane, jak już pisałem, gdybyś dał link do nagrania z dyskusji to byśmy zobaczyli co w niej było. Jeśli chcesz coś poprzeć źródłem, to niech to będzie źródło a nie komentarz
W skrócie: kolejni mówcy kilkunastokrotnie zadają premierowi to samo pytanie domagając się odpowiedzi, on za każdym razem ich zbywa powtarzając zamiast odpowiedzi na pytanie slogany o tym jaki to jego rząd jest fajny.
#polityka #erystyka
pewnie nigdy się z nim nie widział, ale fajnie obejrzeć jak z góry na dół olewa po kolei każdego mówcę zadającego mu to samo pytanie. Jak przekomarzanie się dzieci w piaskownicy, aż się prosi żeby ktoś mu tam spuścił łomot, jak przypominam sobie bójki z ukraińskiego parlamentu to mi się wydają bardziej cywilizowane od tego.
Przypuszczam że jak zdarzy się pytanie które mu pasuje, to na nie odpowie. I pomyśleć że u nas "nie szanuje się" opozycji, na postępowym zachodzie nawet jak premier specjalnie przychodzi odpowiedzieć na pytania opozycji to na nie nie odpowiada. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I wygląda na to że taka "demokracja" nie przeszkadza mediom dopóki to prawica jest w opozycji.
Sam w sobie brak odpowiedzi na pytanie nie jest niczym złym - jasne że są pytania na które nie należy odpowiadać, ale można po prostu powiedzieć że się na nie nie odpowie i dlaczego, szanując przy tym rozmówcę.
1. Nigdzie nie mówiłem o "braku demokracji", tylko o niezwykle słabej jakości dyskusji. Nie wkładaj mi w usta rzeczy których nie mówiłem.
2. Podaj jakiś przykład na ten brak możliwości zadawania pytań u nas (link jakiś?).
@KEjAf: a tutaj co miałeś na myśli?
Ad. 2 Ty chyba
Ad 2. Nie żartuję.
Zobacz co porównujesz - mój link - sytuacja w której premier, przyszedł odpowiedzieć na pytania opozycji i wyjątkowo bezczelnie je zbywa, nie udzielając
Opozycji uniemożliwiono zabieranie głosu, więc zablokowano mównicę, a później w ogóle odmówiono wstępu na posiedzenie zamiast przełożyć obrady albo zdyscyplinować posłów.
Tutaj łykasz kłamstwa Piotrowicza jak wybitny pelikan. To jest ta sama sytuacja co w Kanadzie. Niektórzy posłowie powtarzali pytania, żeby uzyskać odpowiedź i nie uzyskali żadnej. Nawet na konstruktywne pytania, które nie były powtarzane np. od
Dałeś mi link, przeczytałem to co tam było napisane, jak już pisałem, gdybyś dał link do nagrania z dyskusji to byśmy zobaczyli co w niej było. Jeśli chcesz coś poprzeć źródłem, to niech to będzie źródło a nie komentarz