Wpis z mikrobloga

A wiecie, mirko, że w latach 1988-1998 nie startowaliśmy na igrzyskach w konkursach drużynowych? W tych latach największym sukcesem było 10 miejsce Fijasa w Calgary i 11 Skupnia w Nagano.

Inna ciekawostka - sędziowie szastali wówczas notami za byle co, prawie nikt, poza ścisłą czołówką nie doskakiwał do punktu K. Potwornie się zmieniła w ostatnich latach ta dyscyplina. Wspomniany Skupień za skok 117,5 na skoczni K-120 dostawał 19 pkt.

#skoki