Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jest sens zdawać #matura w tym roku jeśli na próbnych miałem mniej więcej takie wyniki:
30% polski podst, 34% angielski podst, 45% matematyka podst jeśli planowałem iść na studia gdzie wymagana była matematyka na poziomie rozszerzonym. A wiem że nie mam szans na rozszerzenie więcej niż 10%. Trochę tak z dupy ale planowałem iść do psychologa albo psychiatry bo ciągle mam jakieś myśli samobójcze, boję się wszystkiego ciemności, ludzi, stąd może lepiej było by najpierw poukładać sobie w głowie a później brać się za coś takiego. Nie wiem po co to piszę ale co byście zrobili albo co byłoby lepszym wyjściem? #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania: Z matmy byłem (dalej jestem) debilem i zacząłem się uczyć po studniówce. Poświęć te kilka godzin dziennie na naukę. Polski to głównie rozprawka, więc i lektury. Jak ci się nie chcę czytać to opracowania, streszczenia, filmy na podstawie książek i luzik. Pisz ją teraz, bo później nie będzie ci się chciało.