Wpis z mikrobloga

Moja koleżanka studiuje infę. Była na dziekance po 6 semestrze, ale nie została dopuszczona do 7 ani nie dostała semestru bez wpisu. Dziekanki wykorzystane, olaboga co robić. Poszła do dziekana na rozmowę, ten jej polecił, żeby złożyła rezygnację, semestr nie studiowała i na semestr letni się znów wpisała. I tak zrobiła. Pozanosiła dawno wszystkie papiery, semestr przesiedziała i teraz znów zaniosła podanie o wznowienie. Pozostało czekać na decyzję, co wg dziekana było tylko formalnością. Tydzień temu nadal nie ma odpowiedzi, dzwoni na uczelnię - pani się nie przejmuje, dziekan nie ma czasu, ale to tylko formalność będzie pani zadowolona ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kurde bele, jutro zapisy, a tu dalej w systemie status sprawy nie rozpatrzony.
Więc znów tam zawitała, Pani w dziekanacie poszukała w kompjuterze i mówi - odmowa.
Iksde co xD
Powodu nie podała, przyjdzie do pani list to się pani dowie.
No i troche #!$%@? wie o co chodzi, skąd ta odmowa, skoro sam dziekan jej mówił, żeby tak zrobiła. Wszyscy mówili, że ją przyjmą a tu nope. A koleżanka już prawie sobie #!$%@?ła pracę inżynierską, a tu została wyruchana przez studbaze.

#studbaza #pwr #studia
  • 26
  • Odpowiedz
  • 1
@consummatumest xD
A ja myślałem że jak na #uw po ponad miesiącu nie doczekałem się rozpatrzenia podania dotyczącego rejestracji która kończy się za tydzień to to są jakieś problemy xD
  • Odpowiedz
@ImYourPastClaire: oby, ale i tak kolejny semestr będzie w dupie, bo skoro semestr się zaczyna w poniedziałek, a ona nadal nie dostała listu to trochę zleci i nie zdąży się zapisać na jakieś laborki gdzie jest wymagane 100% obecności :/
  • Odpowiedz
@consummatumest: przypomina mi się moje przedłużanie magisterki xD egzaminy pozdawane, ale praca wciąż nienapisana i co gorsza promotor przeszedł z powodów zdrowotnych na emeryturę.

Składam podanie o warunek na seminarium magisterskie oraz wniosek o zmianę promotora. Przychodzi odmowa - student, który zdał wszystkie egzaminy poza magisterskim nie może dostać warunku. Następnie dostałem ładny list z informacją o skreśleniu z listy studentów. Potem zaś jeszcze przyszła odmowa zmiany promotora - skoro nie jestem już studentem, to przecież nie mogę zmienić promotora.

Na szczęście udało mi się uprosić jednego doktora, żeby mimo tego stanu rzeczy prowadził dla mnie konsultacje i przy wznowieniu na studia w celu obrony pracy będzie moim
  • Odpowiedz
Na przyszłość przy załatwianiu takich spraw wszystko mailowo/na papierze.Na "gębę" można strzała dostać a nie załatwiać jakieś rzeczy.


@michal_kopaczewski: przecież nikt jej takiego czegoś oficjalnie nie poleci - a już na pewno nie w emailu czy piśmie xD To nie jest "oficjalne" rozwiązanie. Ale polskie, państwowe uczelnie to patologia nie z tej ziemi. Studiowałem zaocznie na UW i obsługa klientów była gorsza niż w PSS społem.
  • Odpowiedz
@geuze na polibudzie śląskiej to samo, wszędzie odbijasz się o arogancki beton. Jak kolega miał warunek z czegoś tam to się okazało, że nie zrobili naboru na pierwszy rok potem i tego przedmiotu po prostu nie ma.

W zamian za niego go wywalili na przedmiot o 10x większym zakresie materiału i kazali mu to zdawać i chodzić na zajęcia mimo że się nakładaly z jego bieżącym semestrem. Jak coś protestował to
  • Odpowiedz
@consummatumest: nie miała podpisu i pieczątki na podaniu które trzeba było napisać by w ogóle dostać się do dziekana ds. studenckich ? Coś mi tu śmierdzi fejkiem. Tyle razy byłem u dziekana, że znam dokładnie procedurę. Później podpisane podanie ma się w papierach uczelnianych, więc można bez problemu do niego wrócić i przypomnieć dziekanowi.
  • Odpowiedz
@consummatumest: na PŁ bez godzinnej kolejki i podania na którym będzie podpis w razie pozytywnego rozpatrzenia bądź podpis i odmowa w razie negatywnego, nie było opcji. Rada w takim razie na całą przyszłość: papier. Zarówno teraz jak i w pracy to zawsze papier.
  • Odpowiedz
czyli kolezanka juz rok czeka? I zanim teraz ogarnie to min kolejne pol roku xD juz bym wolala na innej uczelni siei bronic niz dawac tak sie ruchac.
  • Odpowiedz