Rozumiem, że możemy (jako kraj) mieć problem ze znalezieniem i przygotowaniem zawodników w dyscyplinach, że tak powiem, długodystansowych (jakieś biegi, biathlon - tu dochodzi strzelanie, itp.). Ale żebyśmy nie mogli zorganizować ekipy do curlingu czy jakichś zjazdów snowboardowych, half-pipe'u czy tego typu konkurencji, to już kiepsko o nas chyba świadczy.
Dlaczego nie możemy wystawić kogoś w takich właśnie konkurencjach?
@CKNorek: Np. w curlingu ciężko trenować na międzynarodowym poziomie, jak trzeba to robić płacąc z własnej kieszeni, a w Polsce nie ma całorocznej profesjonalnej hali curlingowej (pierwsza się buduje w Łodzi, z pieniędzy i kredytów zawodników, którzy sami próbują osiągnąć coś w tym sporcie wbrew "staraniom" związku). Trenowanie na lodowiskach hokejowych, to jak trenowanie futsalu na plaży ( ͡°͜ʖ͡°) a takie mamy warunki w Polsce
@CKNorek: Bo jeszcze ktoś to musi uprawiać i gdzie. Paradoksalnie, to właśnie łatwiej jest ze znalezieniem biegaczy narciarskich i biathlonistów, bo łatwiej jest to trenować i mamy tam najwięcej zawodników zaraz po skoczkach.
@CKNorek ja poza przyoadkami oarotysty na sankach bez maski czy trgo w biathlonie na 56 miejscu mam do wiekszosci duzy szacunek bo to jest zwykle amatorstwo, partyzantka a nie powazny sport zawodowy, oni swoje życie przyszlosc poswiecaja dla tego sportu a kazdy rzuca tylko klody pod nogi
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: Czytałem. A sam znam to z autopsji, bo trenuję curling od 4 lat, a w telewizji oglądam od 16 lat i IO w Salt Lake City. A jakieś 10 lat temu, jeszcze w gimbazie chciałem zacząć trenować, ale niestety nie było gdzie...
Dlaczego nie możemy wystawić kogoś w takich właśnie konkurencjach?
#pjongczang2018 #nasiwkorei #sport
Komentarz usunięty przez moderatora