Aktywne Wpisy
GlenGlen12 +11
Pamiętam czasy tuska i całej platformy obywatelskiej przy władzy.
U mnie w Polsce B wykształcone matki wstawały o 5 rano żeby jechać w 35 stopniach upału zbierać wiśnie po 12 godzin za 80zł dniówki u pana dobrodzieja, dzieci nosiły do szkoły suche kanapki z pasztetem, bo na masło nie każdego było stać.
Januszexy wykorzystywały lokalną ludność za 5 zł na godzinę bo bezrobocie sięgało 15%, na sypiących się maszynach CnC siedzieli inżynierowie
U mnie w Polsce B wykształcone matki wstawały o 5 rano żeby jechać w 35 stopniach upału zbierać wiśnie po 12 godzin za 80zł dniówki u pana dobrodzieja, dzieci nosiły do szkoły suche kanapki z pasztetem, bo na masło nie każdego było stać.
Januszexy wykorzystywały lokalną ludność za 5 zł na godzinę bo bezrobocie sięgało 15%, na sypiących się maszynach CnC siedzieli inżynierowie
darosoldier +351
Mirki,jakoś półtorej roku temu zmieniłem osiedlową grażynkę na prawdziwego fryzjera, dopiero teraz włosy zaczęły jakoś się układać i wyglądać lepiej niż zajechana miotła.Przez ten rok trochę je też zapuszczałem bo były zniszczone.
Góra ma już jakieś ~15cm (albo lepiej), dzisiaj jestem umówiony na strzyżenie, co się teraz "nosi" na głowie?
Fryzura na pędzla czy kokosa na głowie odpada, ma ktoś może fryzurę w stylu Thomasa Shelbiego?
Jestem ciekaw jak wygląda u kogoś innego niż akurat tego aktora, może ktoś ma coś podobnego na głowie?
Może przy okazji polecicie coś do układania?
Aktualnie stosuję:
puder do włosów
gel spray
skull man
i czasami ale uważam, że jest za ciężka
keune
Może polecicie coś lepszego i łatwiejszego w użyciu?
Wiem, ze podstawa to suszenie włosów, ale nigdy nie potrafię ich ułożyć tak jak fryzjer :(