Aktywne Wpisy
Kopyto96 +606
My tu pitu pitu o spadku dzietności, a teraz pytanie brzmi: Jak niby para ma mieć dziecko, skoro w tym raju dla deweloperów, żeby mieć dzieciaka, trzeba mieć mieszkanie 3 pokojowe, które kosztuje 800.000 - 1.000 000 zł ? XD Przecież w Polsce buduje się ustrój feudalistyczny i następuje zwijanie się społęczeństwa.
I teraz wyobraźmy sobie, że mówimy o związku Strażaka z Pielęgniarką, którzy razem zarabiają z 12k XD No nie wolno
I teraz wyobraźmy sobie, że mówimy o związku Strażaka z Pielęgniarką, którzy razem zarabiają z 12k XD No nie wolno
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Podpinam się pod #sluzebnoscwolfika , gdyż moja sprawa ociera się o podobny problem prawny, czyli bezprawne użytkowanie prywatnej własności przez "osoby trzecie".
#sluzebnosc #sluzebnoscprzesylu #prawotelekomunikacyjne #prawo #orange #telekomunikacja #prawobudowlane
Skrót:
Orange proponuje mi 60 zł rocznie za kable, które przechodzą pod moją działką!
Opis sprawy:
Miesiąc temu nabyłem nieruchomość w Gorzowie Wielkopolskim. Po dokładnych oględzinach mojej posesji natknąłem się na dość sporą studzienkę telekomunikacyjną, z której odchodziły kable do obu moich sąsiadów. Kable te przechodziły bezpośrednio przez (pod) moją działkę. W międzyczasie okazało się, że owa studzienka wcale nie leży na mojej działce (choć jest po mojej stronie płotu) ale to już temat na inny wpis...
Po wykonaniu kilku telefonów okazało się, że studzienka należy do Orange, przyznali się do niej dopiero gdy zauważyłem, że podczas prac ziemnych mogę zahaczyć o ich kable (przez przypadek oczywiście).
Trochę mnie zdziwiło, że w księgach wieczystych nie ma wzmianki o tych kablach, zaś na mapach geodezyjnych nie wykazano kabli odchodzących do jednego z moich sąsiadów. Dlatego też napisałem maila w tej sprawie do Orange i dziś otrzymałem od nich odpowiedź (pismo załączam poniżej). Treść tego pisma zawiera wiele odnośników do różnych przepisów oraz wzór, na podstawie którego obliczono, że należy mi się kasa za te kable, całe 60 zł rocznie! Tak moi drodzy, to jest właśnie ten mityczny "dochód pasywny", teraz już mogę rzucić robotę i przejść na wcześniejszą emeryturę.
A tak na serio, jeżeli ktoś z Was ogarnia temat będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki i dobre rady dotyczące mojej przygody z Orange.
Poza tym proponuję zapoznać się z ustawą o wspieraniu i rozwoju sieci telekomunikacyjnych, art. 30. @3mielu:
@beee: napisali, że się do nich przyznają, jedynie studzienka leży na innej działce
@wysuszony: nie chce robić sąsiadom problemów
@3mielu: z opowieści sąsiadów wynika, że
Komentarz usunięty przez autora
No i gość w trudnej sytuacji, bo być #!$%@? dla wszystkich sąsiadów czy walczyć z tymi kutwami z Orange.
@speedy911: i to właśnie obserwuję :)
@iAmTS: czyli to samo co u mnie, też nie chciało się robić "zgodnie ze sztuką" (czyli pod chodnikiem) bo przecież łatwiej przekopać się najkrótszą drogą, a że kopią bezpośrednio przez czyjąś
Komentarz usunięty przez autora