[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mirki to co tutaj napisze zabrzmi jak najgorszy bait w historii ale jednak to prawda...nie dawajcie swoim kobieta zbyt wiele luzu i zrozumienia. Ja ze swoja bylem (moze ciagle jestem?) dwa lata..miesiac temu powiedziala mi ze poznala na wyjezdzie nowego kolege z innej lokalizacji. Tydzien temu wyznala mi ze caly czas do siebie pisza i zamierzaja sie spotkac. Zapytalem ja o co w tym wszystkim chodzi to powiedziala ze chyba go kocha ..i tu ma problem bo mowi ze kocha nas obydwu ale nie wie, chce dokonac wyboru po plawanym spotkaniu. Ja #!$%@? czuje jak powoli rosnie mi poroze w ktore bede konkret #!$%@?, najgorsze to, ze sam zaczalem ja wypytywac o niego, co jest miedzy nami nie tak skoro pojawil sie on. I o zgrozo z naszej roznowy wyszlo, ze to moja wina i nie daje jej tego czego ona oczekuje....

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz

[Amestris]

@AnonimoweMirkoWyznania Gdyby mój niebieski postąpił wobec mnie analogicznie to bez zastanowienia skończyłabym związek. Szanuj się

[czup]

@AnonimoweMirkoWyznania Zerwij z nią i zacznij traktować chłodno jak zwykłą szmatę. Ona próbuje przerzucić na Ciebie winę za rozpad związku, robi to tylko po to żeby się czuć lepiej i żebyś to Ty miał wyrzuty. Do tego jeszcze chamsko z Tobą nie zrywa, żeby w razie jak z tamtym nie wypali móc wrócić do Ciebie na czas znalezienia innego... Zerwij i traktuj ją chłodno jak lód to się zacznie czuć źle sama

[m.....k]

@AnonimoweMirkoWyznania: o gurwa, 11/10.
Bo przecież nie można być datą #!$%@? deltą. Bo na betę to za dużo.

[agaja]

1. kobietOM
2. partner/partnerka to nie dziecko ani podwladny, zeby ograniczac, zakazywac czy tam "dawac luz". Jak sie sami nie upilnuja, to nic nie pomoze.

[k.....i]

powiedziala mi ze poznala na wyjezdzie nowego kolege z innej lokalizacji. Tydzien temu wyznala mi ze caly czas do siebie pisza i zamierzaja sie spotkac. Zapytalem ja o co w tym wszystkim chodzi to powiedziala ze chyba go kocha

@AnonimoweMirkoWyznania: Stary - nie ma tego zlego. Wszystko Ci wylozyla bez wiekszej konspiry. Ja bym juz spasowal i dal jej uleciec, ale bez zalu i #!$%@?. Nie jestes zonaty, nie masz dzieci,

[Jedrekz92]

@AnonimoweMirkoWyznania: powiedz niech #!$%@? szmaciura

[bagielek]

@AnonimoweMirkoWyznania: Ona już wybrała tylko nie chce wziąć odpowiedzialności za wybór. Kobiety tak mają. poczytaj Lwa-Starowicz seksuologa. Każ jej #!$%@?ć.

[r.....k]

@bones1909:
hahah zakochała się po ilu, dwóch tygodniach? żałosne

[szpongiel]

Nie daj się szmacić, miej godność i jak najszybciej ją pożegnaj.

[daaniel121]

@AnonimoweMirkoWyznania: To już ja rzuć. Jak twoja dziewczyna Ci oświadcza ze będzie dokonywała wyboru pomiędzy tobą a innym facetem po spotkaniu z nim to na co Ty czekasz ? Chłopie szanuj się bo jak na to pozwolisz to ona tym bardzie nie będzie Cię szanowała.

Ja kiedyś miałem fazę, że jedna dziewczyna do mnie, że się spotyka z kimś i czy jak coś bym bił się o nią XD WTF prychłem