Wpis z mikrobloga

#danielmagical
Nie czaje, czy on nie widzi tego, że im mniej streamuje tym bardziej widownia odpływa nawet np. do takiego gurala, który właściwie gówno robi, ale stream jest odpalony. Największe tryumfy magikala to czas gdy co chwilę był stream 72 h.
Wiadomo, że teraz jest mniej donejtów, bo rynek się zmienił i doszło kilku nowych graczy, więc czasy gdy miał monopol i co by nie robił to byłoby dobrze się skończyły. Ale moim zdaniem, to cały fenomen, na którym się wybił, to jednak nie w 100% były same dymy, tylko to, że jakoś do pewnego momentu to wszystko wyglądało naturalnie i autentycznie, przez to mimo widocznego gołym okiem #!$%@? postaci, czuło się jakieś zaangażowanie w całą tę historię, która była kreowana. W mojej ocenie, to nawet jakby gruby grał, ale urzędnicza znowu zaczełaby wyglądać jak naturalne miejsce, a nie stanowisko pracy + kluczowe postacie baobab + małysz oraz ewentualnie pezet, arsen i nawet weneradzio, które przy odpowiedniej długości streama zawsze generowały jakieś dymy, to grubas znowu rozgrzałby tag do czerwoności. Przy takim potencjale to wybitnie trzeba się postarać żeby wszystko #!$%@?ć tak jak on. I walka nie jest tu żadnym rozwiązaniem, to jest temat na jednego streama lub dwa i zaraz się znudzi, aż do czasu ewentualnej walki, a on myśli, że na tym będzie jechał pół roku (sama walka i tak mocno wątpliwa). Dziwi mnie zachowanie tucznika, musiał chyba ogarnąć inne źródełka dochodu albo jeszcze żyje resztkami zlotych czasów gdzie tysiące sypały się gęsto i lenistwo jeszcze mu nie pozwala się bardziej ogarnąć w kierunku aktywności streamowej, bo ten tysiak na tydzień to na jego aktualne zobowiązania, to cały #!$%@?.
  • 5
@dvdimperae: Dokładnie kiedyś były streamy po 24/48h dosyć regularnie, a teraz to raz na jakiś czas zrobi na parę godzin i w zasadzie nic się nie dzieje ciągle to samo Goha wyzywa bije jace później Daniel się z nią kłóci Ale ogólnie wygląda to tak jakby nikomu na Urzędniczej nic się nie chciało jakby ten stream był za karę, a nie dla przyjemności.