Wpis z mikrobloga

jak dobrze że plantacje piniendzy na Świniarach tak dobrze prosperują, to będzie z czego to rozdawnictwo sfinansować. ja #!$%@? ()


@luzny_lori: Pomyśl jakie straty wynikają z leczenia jak się ludzie nawdychają tego smogu. Choć oczywiście najtańszym na dłuższą metę i najskuteczniejszym sposobem byłoby wyeliminowanie smogu.
Nikt mnie nie przekona że węglem wychodzi taniej


@Stragan: no to zapraszam do mnie do domu. Kiedy był piec na węgiel grzejniki bywały gorące/bardzo ciepłe (wiadomo, póki się w piecu paliło, ale jednak). Teraz jest gazowy i szczerze, jedyny plus to ciepła woda 24/7, bo przy utrzymywaniu rachunków za gaz na takim poziomie jak opłaty za węgiel, grzejniki w domu są zimne lub od wielkiego dzwonu letnie, a w moim pokoju
@nacpanazielonka zależy co to znaczy że kosztuje niemało. Dla jednego 200 to jest niemało a dla drugiego 1000. Jak węgiel był spoko to po co zmienialiście na gaz? Ludzie mają poustawiane 18 stopni na noc a na dzień 22 i potem się dziwią że są duże rachunki. No są bo zanim piec nagrzeje te 4 stopnie to faktycznie musi zeżreć pełno gazu. I tak codziennie. Albo w ogóle nie montują sterownika. No
@Stragan: węgiel nie był spoko, bo rozpalanie, noszenie węgla, czekanie na wodę, etc, etc. Piec i tak trzeba było wymienić, a gaz jest wygodniejszy - ale jest też droższy. Z ciekawości - to ile ty niby masz ustawione skoro masz ponoć gorące grzejniki a jednak 4 stopnie to dla ciebie ogromna różnica?
@nacpanazielonka 4 stopnie różnicy między temperaturą w nocy a w dzień to przepaść patrząc z perspektywy rachunków. W dzień tj od 5 do 8 i od 15 do 22 jak jesteśmy w domu mam ustawione 23.6, grzanie włącza się jak spadnie do 23.2 a wyłącza przy 24, temperatura wody na piecu ustawiona na 65 stopni, grzejniki są gorące jak piec grzeje. W nocy i od 8 do 15 mam ustawione na 22.4