Wpis z mikrobloga

@Osieckov Mam tylko doświadczenie z pracą przez agencję. Oni wszystko załatwiają i o nic się nie musisz martwić. Ryzyko jest takie że do końca nie wiesz w jakich warunkach będziesz mieszkać i z kim ¯_(ツ)_/¯ Ja ogólnie mam źle wspomnienia z pracy w Holandii ale dużo osób chwali xd
@Osieckov: Jak jedziesz przez agencje to oni wszystko ci zalatwia. Jedyna formalnosc to wyrobienie numeru sofii tj. pojsc do urzedu danego miasta, powiedziec KONIECZNIE, ze bedziesz pracowal krotko tj. miesiac, poltorej (wtedy dostaniesz numer od reki w ciagu 10min. inaczej cala procedura moze potrwac miecha) a bez numeru sofii nie mozesz pracowac.
@Osieckov: Takk, pracuje w sumie :) Ogólnie to dobra sprawa bo o nic sie nie martwisz - o dojazd do pracy i z, o mieszkanie ale jednak np. u mnie, sa godziny do rozdania i czesto zdarza sie, ze w tygodniu jest po 25 godzin na lebka (jak wpadnie sobotka to wychodzi 320e+, przy czym na zycie z kofem i tytoniem wydaje ok. 100e). W tym tygodniu mam 16h tylko. Pamiętaj,
@Osieckov: Przez agencje masz full service tylko ze roboty beda ciezsze.Zalezy jak ci sie strafi.
No i faktycznie towarzystwo na zakwaterowaniu jak i samo zakwaterowanie to tez loteria.Najtrudniejsi sa Polacy.Zalezy przez jaka agencje pojedziesz bo mozesz miec farta i dadza cie z Hiszpanami czy Włochami.
I od razu mowie zeby nie jechac bez znajomosci jezyka Angielskiego minimum.Holenderski,Hiszpanski,Włoski mile widziane.
Warto pamietac mozna sporo wyciagnac np dofinansowanie do ubezpieczenia itp
Mysle ze