[P.....i]

Mój pies spał mi dzisiaj w nogach w łóżku. Obudził mnie długim wyciem. Czy ktoś wie co mogło być tego przyczyną? Nie powtórzył już tego, a był to pierwszy raz w życiu, jak słyszałam, że wyje. #kiciochpyta #pies

[2222222234]

@PrzeklenstwoNiewinnosci: Karetka, mój wyje zawsze jak jedzie :D. Albo coś mu się przyśniło.

[P.....i]

@2222222234: mój nie reaguje na karetki, może rzeczywiście coś mu się przyśniło, dzięki!

[Kuba__]

@PrzeklenstwoNiewinnosci: może nogi Ci śmierdziały? ¯\_(ツ)_/¯

[n.....a]

@PrzeklenstwoNiewinnosci: możliwe, że coś usłyszał (moim bernom się czasem zdarzy zawyć jak wilk XD)
ewentualnie jeśli to było raczej zawycie z bólu, to może zwykły skurcz?

[khurghan]

@PrzeklenstwoNiewinnosci: Pewnie coś mu się śniło.

[S.....y]

@PrzeklenstwoNiewinnosci: Mój pies czasami wył przez sen. Potrafił w środku nocy wszystkich zerwać na nogi. Nie dało się go dobudzić.

[P.....i]

@nama: I tak dzisiaj idę z nim do weterynarza, więc jeśli coś go boli to się dowiem. Ale prawdopodobnie to jakiś sen. O jakieś slyszenie bym go nie podejrzewala, bo jego zmysły chyba nie są wybitne xD

[P.....i]

@Kuba__: szanujmy się, jestem czystą mirabelką ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Kuba__]

@PrzeklenstwoNiewinnosci: to dobrze, czysta Mirabelka to dobra Mirabelka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[R.....S]

@PrzeklenstwoNiewinnosci: Jaka rasa?

[P.....i]

@Rodrrik13S: rasowo czysty kundelek

[R.....S]

@PrzeklenstwoNiewinnosci: Mój nie do końca czystej krwi labrador ma takie fazy na wycie poranne jak miał za dużo wrażeń w dzień. Jak dzień miał w miarę spokojny to jest cicho, paradoksalnie więcej budzi w nocy jak się poświęca mu za dużo uwagi ( ಠ_ಠ)

[P.....i]

@Rodrrik13S: antyspołeczny pies :D musi odreagowac nadmiar miłości (╥﹏╥)

[R.....S]

@PrzeklenstwoNiewinnosci: Wydaje mi się bardziej że to płacz za poprzednim dniem, bo wie że ten nie będzie tak fajny. Podobnie jak u nas, najgorsza jest noc po końcu urlopu, wyprawy czy festiwalu. Człowiek w duszy wyje za tym czasem, a pies że mądrzejszy to w duszy nie wyje, tylko fizycznie (╥﹏╥)

[R.....S]

@PrzeklenstwoNiewinnosci Chociaż z drugiej strony, czy istnieje coś takiego jak nadmiar miłości do psów?
Nie sądzę.

[P.....i]

@Rodrrik13S: oj tak, zawsze jest najgorszy powrót do codzienności :p
Nie ma nadmiaru. Za to psy właśnie uwielbiam, że są spragnione miłości :3

[R.....S]

@PrzeklenstwoNiewinnosci Zwłaszcza duże. Nie ma nic piękniejszego niż pies który odgryzł by głowę 7 latkowi jednym szarpnięciem, pozwalający mu po sobie skakać i nieudolnie głaskać (co bardziej przypomina szarpiąco szczypiące tortury) z wyciągniętym językiem i latającym z radości ogonem.