Wpis z mikrobloga

Czy jesteście w stanie mi doradzić co w takiej sytuacji jak niżej.
Dwa tygodnie temu reklamowałem kolejny raz żelazko. Wadą tym razem był uszkodzony przycisk spryskiwacza wody. Zapadł się. Wcześniej rok temu w środku urządzenia coś odpadło. Za pierwszym razem żelazko zostało naprawione. Tym razem w reklamacji żądałem odstąpienia od umowy z uwagi że wada moim zdaniem jest istotna bo nie pozwala na wykorzystanie pełni funkcjonalności żelazka. Tak też opisałem w piśmie reklamacyjnym. Dziś dostałem list że moje 'zgłoszenie reklamacyjne nie może zostać uwzględnione' i sprzęt został naprawiony zgodnie z art 560 KC.
Czy mogę kwestionować ocenę sprzedawcy? Czy jest jakaś procedura aby dociekać swojej wersji i otrzymać zwrot pieniędzy? Dodam że termin 14 dni na ustosunkowanie się minął w sobotę. W sobotę też składałem reklamację.
Czy coś mogę dalej z tym robić czy tylko przyjąć naprawiony sprzęt?
#mediaexpert #prawo #reklamacja
  • 23
@zbyasr: zapadniety przycisk spryskiwacza wody to na logikę mi się wydaje wada nieistotna, bo 1 z fukncji nie działa - ale tak serio, to myślę, że warto po pierwsze sprawdzić czy wszystko działa po naprawie, a po drugie dopytać w sklepie o to co Cię nurtuje