Wpis z mikrobloga

  • 58
Jestem niesamowicie dumna z siebie, bo odważyłam się zrobić coś, czego już dawno chciałam spróbować, a nie miałam odwagi ʕʔ
Na wstępie napiszę, że nigdy nikomu niczego nie zazdrościlam oprócz jednej rzeczy: talentów artystycznych. Parę miesięcy temu doszłam do wniosku, że zamiast użalać się nad swoimi brakami, mogłabym właściwie spróbować uczynić coś dobrego i rozwijającego dla samej siebie i obiecałam sobie i mojemu chłopakowi, że kupię sobie kiedyś ołówki i blok, znajdę tutorial w internecie i będę rysować. Odkładam tę decyzję dość długo i dopiero 2 miesiące temu na urodziny niebieski sprezentował mi ołówki i książkę o rysowaniu. Teraz od spełnienia mojego marzenia nie dzieliło mnie już właściwie nic... Poza moimi irracjonalnym strachem, że mi się to na pewno nie uda, że porwę się z motyką na słońce i zmarnuję czas i nerwy. Dopiero dziś udało mi się go pokonać i bardzo się z tego cieszę, bo efekty może nie są póki co powalające, ale jak na pierwszy raz całkiem mi się podoba (ostatni raz rysowalam cokolwiek jakieś 15 lat temu w szkole).
Pamiętajcie, warto wierzyć w siebie i próbować nowych rzeczy. I nie pozwólcie nikomu (także Waszemu umysłowi) Wam wmówić, że Wam się nie uda! #rysujzwykopem #chwalesie #przemyslenia

PS. Oryginał rysunku w komentarzu ;)
ewiak - Jestem niesamowicie dumna z siebie, bo odważyłam się zrobić coś, czego już da...

źródło: comment_YrWQiACL3y6l2aROMdyT6h4ZngnMn6ot.jpg

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
@ewiak: jak na pierwszy raz to bardzo spoko, ja nigdy nie umialem nawet przerysowywac dobrze, przez jakis czas probowalem ale uznalem ze to jednak nie moja broszka
keep goin, pracuj dalej i zapisz sobie koniecznie to, za jakiś rok albo dwa narysujesz to samo jeszcze raz i zobaczysz efekty, wtedy to będzie satystfkacja
  • Odpowiedz
@ewiak: fakt, nie są powalające ale dąż nieustannie do celu, ćwicz, trenuj, stawaj się po prostu lepsza.

Tylko uważaj na hejt, nie bierz go zbytnio do siebie. Była juz taka na wykopie która płakała że nikomu na wykopie nie podobają się jej rysunki :D jak znajdę ten wpis to wstawie w komentarzu.
  • Odpowiedz
@zolwixx: no ba :D pierwowzór to jakaś ładna pani, ale w moim dostrzegam odrobinę Lady Gagi :D :
@MateuszOM: spoko, nie zamierzam męczyć społeczności wykopu moim "nowo odkrytym talentem" ;) jeśli będę ćwiczyć, to w moim przypadku to chyba jednak będzie bardziej kwestia samozaparcia i pracy niż talentu. Ale satysfakcja z przełamania bariery psychicznej i poświęcenia czasu na coś choć trochę rozwijającego jest spora, żaden hejt mi tego nie odbierze
  • Odpowiedz
@ewiak Ćwicz, ćwicz, bo sam talent, to tylko mit, 90% to ciężka robota i ćwiczenie. A względem twojego rysunku, to nie bój się plamy i nie bój się docisnąć ołówka, za to wyrzuć z głowy tę miękkie maziaje, rozmazywanie ołówka palcem i włochate kreski. Lepiej za mocno, niż robić "chmurki". Lepiej zrobić krzywą kreskę, ale pociągniętą jednym ruchem, niż szarpać kudłate sznurki.
Poćwicz różności z natury i najlepiej nie ołówkiem, tylko cienkopisem/flamastrem/żelopisem.
  • Odpowiedz
@ewiak: Polecam ksiazke Betty Edwards, mozna sie wiele nauczyc. Bardzo podobają mi sie Twoje brwi, ale da sie zauwazyc u ciebie błąd ścietej czaszki. Rysuj nadal ;)
  • Odpowiedz
@ewiak: Jeśli mogę coś polecić, to staraj się większą wagę niż do cieni przykładać do proporcji i odległości. Tutaj zęby nieco za duże i bardzo niskie czoło, ale każdy jakoś zaczyna, a to jest niczego sobie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ewiak: Jest w Tobie niesamowity potencjał! Ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz bo rysunek to przede wszystkim ćwiczenia a nie talent :)
I co więcej, chowaj wszystkie rysunki, łącznie z bazgrołami do segregatora i po około roku wyjmij, któryś z nich i na nowej kartce narysuj na nowo ten rysunek - pozytywna różnica jaką zobaczysz, będzie bardzo motywująca (mnie to bardzo motywuje).
  • Odpowiedz