Wpis z mikrobloga

Thimas Pynchon jest król literatury, tak jak sum jest król wód. Chciałbym tylko nowy przekład „Tęczy Grawitacji”, bo mocno kuleje i zaburza potoczystość lektury. Polecam tez „Wada ukryta” (książka+ ekranizacja). Czytam dalej, spodziewam się więcej mindfucka i psychodelicznych wtrętów. Po 12 stronach 10/10. Jak skończę, może być więcej, bo jak wspomniałem, Pynchon jest jak sum. #literatura
guovencia - Thimas Pynchon jest król literatury, tak jak sum jest król wód. Chciałbym...

źródło: comment_Cue2flVSxlaandyJpQHtpQllT2tBukNe.jpg

Pobierz
  • 6
@guovencia

Chciałbym tylko nowy przekład „Tęczy Grawitacji”, bo mocno kuleje i zaburza potoczystość lektury.


Sugerowanie, że tłumaczenie Sudoła kuleje. Znasz oryginał, że bawisz się w wykopową krytykę przekładu?
@guovencia
#!$%@? to jest przekład 'Inherent Vice', nienaturalny, naszpikowany kalkami składniowymi, frazeologicznymi i leksykalnymi. Przekład "Tęczy grawitacji" był powszechnie chwalony, również w "Literaturze na Świecie", więc fakaj bobla.