[qmwnebrv]

Poszukuję pasty o tym jak dwóch łebków poszło na dyskotekę, później jeden z nich wysrał się na zewnątrz i przyznał się drugiemu, niby żartem, że zeżarł gówno, po czym powiedział, że żartuje, a po kolejnej chwili zmienił zdanie i powiedział, że to jednak on to zrobił, bo chciał się zabić.

#pasta

[qmwnebrv]

Mogę jeszcze dodać, że na pewno były użyte takie wyrażenia, jak: "Daruj (albo ratuj) mordo, zeżarłem gówno" i "uberklocuch". Niestety, więcej grzechów nie pamiętam, a Google wcale nie pomogło.

Dodam jeszcze #kiciochpyta i #gownowpis, może ktoś coś.

EDIT: pierwszy (i jedyny) raz widziałem tą pastę na fejsie, z polubień znajomych, niestety za cholerę nie mogę sobie przypomnieć fanpeja.

[qmwnebrv]

MAM, ZNALAZŁEM W KOŃCU

Wołam @saon @priveth

super sobota z humorkiem

wyjdź sobie z kumplami na piwko do miłej knajpki gdzie zawsze są fajne cipcie

po dłuższej konsumpcji substancji chmielowych przenieście się przed lokal w celu przypalenia papieroska

stój sobie z piwkiem przed lokalem

za chwile schodzą się znajomi i fajne duperki

jest super

zatrać się w licealno-absolwenckiej pieniężnej konwersacji

usłysz jak ktoś #!$%@? jak przecinak strącając przy tym kubki ze słomkami

[K.....v]

@qmwnebrv: złoto, idzie do past folderu, nie może przepaść nigdy więcej