Wpis z mikrobloga

"Myślałem, że widziałem już wszystko" - powiedział do mnie niedawno taksówkarz wieczorową porą.

Zrobiło mi się miło, że mu zaimponowałem, bo jak sądzę, taksówkarz z niejakim stażem to widział już niemało, a ten na oko ma staż pracy liczony w dekadach.

Wcześniej relaksowałem się spokojnie w domu, spożywając niskoprocentowy alkohol, gdy pojawiło się powiadomienie.

W grze #ingress nasi przeciwnicy atakowali miasto, w tym moją okolicę.

Sprawdziłem mapę i uznałem, że muszę coś zrobić, aby uniemożliwić im ich niecne plany.

Problem w tym, że akurat lało jak z cebra, a ja nie mogłem prowadzić.

Stwierdziliśmy (ja wraz z lekkim szumem alkoholowym), że gdybym poszedł i się przeziębił, to leki wyszłyby mnie drożej, niż taryfa.

Spytałem taryfiarza, czy mogę cyknąć fotkę na pamiątkę nie zauważywszy, że krople wody pokrywały szybkę obiektywu telefonu, stąd fatalna jakość zdjęć.

Czego się nie robi, aby dopiec przeciwnikom :D

#ingress #tylkozieloni #logikaniebieskichpaskow #smerfymajajednasmerfetkenastusmerfow ;)
Mordeusz - "Myślałem, że widziałem już wszystko" - powiedział do mnie niedawno taksów...

źródło: comment_OEkk798EmlMSP93WBTXt8D947LUdyQUz.jpg

Pobierz
  • 11