Wpis z mikrobloga

#tldr

Wpis z cyklu:


Spędziłem nad ta grą miliony godzin. Zarywając noce, chodząc przez nią na wagary. Czytałem każdy opis do każdej broni, do każdej rasy czy technologii obcych. Przechodząc ją na 50 sposobów bez kodzenia.

Następnie spędziłem drugie tyle nad "Terror from the Deep" i Transport Tycoon.

To był klimat.

Najlepsze było to, że gdy wpadła w moje łapy, dysponowałem jedynie pożal się Boże marnym 486 DX z kartą dźwiękową PC Speaker (więc głosu nie miałem i zamiast głosu słuchałem sobie do niej Soundtracku z "Z archiwum X" - The Truth and the light na swoim jamniku dwukasetowym Sanyo) aha i miałem czarno biały monitor (tak, grałem gapiąc się na czarno białą grę) Nawet mi wtedy Doom 2 czy Warcraft 2 ścinały a o Duke Nukem 3D mogłem tylko pomarzyć.

Intro w kolorze z dźwiękiem zobaczyłem dużo później u znajomego na lepszym sprzęcie i odleciałem i potem zaczęła się era gier takich jak Command & Conquer czy Destruction Derby, Theme Hospital etc. Siedziałem u znajomego po nocach grając w co tylko było dostępne. Heroesy 3, Road Rush, C&C Red Alert, Quake 2. Między czasie przeskoczyłem na Playstation (ubłagałem rodziców by mi kupili jeden z pierwszych modeli który sprzedawany był z grą Porsche Challenge i okazjonalnie pożyczałem od bogatego kumpla Dreamcasta, Nintendo64 z pełnym asortymentem gier wtedy dostępnych typu Turok czy Mario 64 lub Spyro the dragon. Byłem wierny PSowi dosyć długi okres czasu i przeszedłem nie małą ilość gier kupionych za własne pieniądze z praktyk, bo na początku kupowałem oryginały, Miałem i wielokrotnie przeszedłem min. Final Fantasy VII, Tekkena 2, Tomb Raider 2, Resident Evil 2, Crash Bandicoot, Medievil i dopiero potem kiedy znajomy z Tarnowa, który prowadził salon gier, "przerobił" mi soniacza, to świat gier stanął dla mnie otworem. Już nawet nie zliczę i nie spamiętam wszystkich tytułów i ile kasy na nie wydałem. Miałem tego całe pudła.


I jak teraz widzę, że ludzie narzekają na te najnowsze części X Com. Albo te żale które miały miejsce podczas premiery No man's sky, to tylko się uśmiecham pod nosem z politowaniem bo pamiętam czasy kiedy nikt o takich grach nawet nie marzył i w takie "Spore" grałem z otwartą japą.

#gimbynieznajo #ufo #xcom #xcom2 #gry #staregry #konsole #pc #pcmasterrace
Namarin - #tldr

Wpis z cyklu:

SPOILER


Spędziłem nad ta grą miliony godzin....
  • 8
I jak teraz widzę, że ludzie narzekają na te najnowsze części X Com. Albo te żale które miały miejsce podczas premiery No man's sky, to tylko się uśmiecham pod nosem z politowaniem bo pamiętam czasy kiedy nikt o takich grach nawet nie marzył i w takie "Spore" grałem z otwartą japą.


@Namarin: Na nowego xcoma słusznie narzekali że uproszczony jak tylko się da. Remake który zamiast dodawać nowe mechaniki jest zubożałą
@Namarin: to ktoś narzeka na xcomy nowe? Przecież to jest zajebiste. Historię z grami na PC mam podobną, te i wiele innych tytułów ogranych. Ostatnio idę jeszcze dalej w tył - MadTV, Golden axe, Dune (1). To jest magia, że te gry są wciąż grywalne!
Dune (1).


@jonzi: !!!!
Harah i odnalezienia Stilgara lecąc do szmuglera umiejscowionego na mapce w paszczy ryby. Ojojojo - ile to człowiek wtedy energii władował tylko w to, aby te teksty z angielskiego na nasze dokładnie tłumaczyć.
@Supaplex o tak, kiedyś był na to czas:) placilbym dziś grube pieniądze za DLC do tych gier. Oby grafika i grywalnosc została, tylko nowe wątki:)
A przygodowki? Moim zdaniem monkey Island skończyło się na "2" :)