Wpis z mikrobloga

Moim zdaniem należy nazywać rzeczy po imieniu. Niektóre deklaracje Tomka są poza moją zdolnością do spierania się, ponieważ – według mnie – są często wydawane pod ewidentnym wpływem alkoholu i narkotyków. A ja myślę, że jeśli jakakolwiek opinia jest wydawana w ten sposób, to nie należy dawać jej w pełni wiary. Dlatego lepiej nie rozważać tego, co Tomek mówi, niż później być na niego złym. Wszyscy ludzie ze wszystkich wypraw, które tam
  • Odpowiedz
Na koniec naszej rozmowy chciałbym już ostatni raz wrócić do ciemnej strony naszej wyprawy. Mówię o Tomku. Nie chciałbym, aby polemika przyćmiła sukces i piękno pracy całej drużyny. Powinniśmy zawsze mówić jedynie o wspinaniu, a nie o pojedynczej, zaburzonej deklaracji. Tomek także mógł być w naszej grupie, każdy mógł i nikomu tego nie zabranialiśmy. Ale by być częścią drużyny trzeba być w bazie, być zdrowym, dobrze wytrenowanym, z doświadczeniem i w dobrym
  • Odpowiedz