Wpis z mikrobloga

@Meyru: natura syberica ma serię, ale nie wiem czy ma krem pod oczy - fajny jest i lekki ava aloe organic, z zapachu przypomina zupełnie nic, ale zawsze możesz mu kupić babski jakiś nie perfumowany (w sumie to nie wiem na #!$%@? perfumy w kremie na ryj, ale dużo kremów przez to u mnie odpada na starcie). Mój niebieski co prawda kremów nie lubi, a z natura syberica bardzo lubi i
@Meyru: weź tego #!$%@? od razu wrzuć na czarnolisto, bo szkoda czasu. Jeszcze widziałam, że nacomi ma spoko kosmetyki, ale ma jakiś krem tylko w stylu do "wszystkiego, dupy, ryja i samochodu". te wszystkie lorerale itp jak kiedyś oglądałam składy to nic ciekawego i niebieski też je poużywał i wywalił w kąt - może przez to ma teraz taką niechęć do kremów w ogóle (on jest z tych, co nie lubią
@Meyru: i dobrze () - obczaj też stronę męska wyspa - powstała jako dodatek do lawendowej szafy - sami tam robią kosmetyki i z tego co kojarzę to facet bierze w tym udział, to może będą fitować niebieskiemu.
Jeszcze przypomniało mi się, że mój lubi używać aloes z equilibry i udało mi się go namówić, żeby oczyszczał twarz płynem micelarnym (sylveco lipowy). Nie wszystko
@Meyru: a krem pod oczy to też na zmarszczki czy na obrzęki albo na cienie? Jak na obrzęki, to ja ostatnio stosuję sobie ten mecerat z kwiatów arniki i jest super, tak więc polecam. A, i nie ma z tym jakoś wiele zabawy - wystarczy kropla na palca (czasem lączę z kwasem hialuronowym) i heja pod oczy.