Wpis z mikrobloga

@grzybekwrc: To są słowa Żony Tomka: "Wszelkie zbierane środki związane są z akcją ratowniczą, leczeniem i rehabilitacją Elisabeth oraz pomocą naszym dzieciom". Do opisów zbiórek nie radziłabym się przywiązywać, bo są ruchome od piątku.Są dwie zbiórki i tyle, ludzie zrzucają się ogólnie na hasło "Nanga Parbat". Ile z tego pójdzie na dzieci, ile na helikopter, a ile na odmrożone stópki bagietki - pewnie okaże się za jakiś czas.