Wpis z mikrobloga

Czasami jak czytam wypowiedzi mirków to aż mi wstyd, że jestem na tej stronie.
Człowiek stracił życie w bólu i ciemności, chciał spełniać swoje marzenia przez stracone lata młodości ale i tak go zjadą z góry na dół, że kretyn, egoista.
Jeszcze te głupie komentarze, "było zostać przy narkotykach"
Żenada w #!$%@? co tu sie dzieje.
#nangaparbat #gory
  • 70
  • Odpowiedz
@Harmonijka: I zapłacił za to sporą karę. To jest powód by go nazywać kretynem i egoistą? Nikt go tu nie nakazuje gloryfikować, ale w momencie kiedy gościu albo nie żyje, albo nie będzie żył w najbliższych godzinach, warto chyba obraźliwe komentarze zachować dla siebie, bo za wiele to one nic nie zmienią.
  • Odpowiedz
@kicioch: ja go kretynem nie nazywam. Poczytaj twittera jak sie nad nim niektorzy spuszczaja. Zaplacil za to najwyzsza cene, spoko. Jego ryzyko, jego konsekwencje. Szkoda tylko ze jego dzieci beda odczuwac te konsekwencje tez. Obrazliwe komentarze bym kasowal ale ja bym sie na hamowal przed pisaniem kilku slow prawdy, moze ktos inny sie zastanowi zanim sie #!$%@? do paszczy lwa majac duza rodzine bez chociazby zaplecza finansowego. Jakbym ja jako
  • Odpowiedz
@kicioch: no chyba odwrotnie. Tylko debil będzie ryzykował życie jak ma rodzinę. No i dziwić się że połowa ma dosyć całych gorących w opiniach "ekspertów" i sobie zaczyna jaja robić z wykopków
  • Odpowiedz
@UrbanLegend: 90% to umysłowa gimba która potwierdza wszystko co potwierdzi więcej osób, czują się przez to bardziej chciani i potrzebni "bo myślą jak wszyscy". #!$%@?ć ich ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Harmonijka: A ja odpowiadam na wpis dotyczący nazywania go kretynem, więc skoro Ty odpowiadasz mi - to trzymaj się tematu, albo mi po prostu nie odpowiadaj. Ja kompletnie nie odnoszę się do tego co jest na twitterze.
  • Odpowiedz
@zeusAmadeusz: No i spoko - napisz o tym wpis, ja go skomentuję, że masz racje. Póki co, odnoszę się jedynie do nazywania gościa kretynem lub innym obraźliwym stwierdzeniem.
  • Odpowiedz
@jurek-xd: To dlaczego ludzie czepiają się tego „debila”, który zginął, a innych ludzi zostawiają w spokoju? Himalaistów z rodzinami jest sporo, nie mówiąc o innych sportach ekstremalnych, w których ryzykuje się życie. Super się krytykuje i obraża ludzi, jak już wiadomo, że nie przeżyją i nie mają się jak obronić, ale nikt jakoś nie ma jaj by krytykować tych żyjących.
  • Odpowiedz