Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem załamany. Właśnie dowiedziałem sie,że narzeczona ma multum długów (oszukiwała ludzi, sprzedawała online rzeczy których nie miała), z banków wydzwaniają i zmienia co chwile numer. Nadal kłamie i oszukuje (teraz mnie). Sprawa byłaby prosta gdyby nie to, że jesteśmy na emigracji #uk i ... Mamy trzymiesięczne dziecko, które kocham nad życie i za nic w świecie nie chce go stracić. Sam sobie nie dam rady bo robie w gównorobocie za najniższą (z tego sie utrzymujemy) + benefity, ale to na dziecko i pilnuje żeby wszystko szło z tego na dziecko (mleko, ubrania itp). Boje sie, że ona mnie ściągnie w dół i wpadne w długi przez nią a dziecko będzie cierpieć. Chcę odejść ale jak? Dziecka nie oddam, sam nie dam rady bo praca a na opiekunke mnie nie stać... Nie mam nikogo w PL kto mógłby mi pomóc, rodzice chorowici i w podeszłym wieku, brak bliskich przyjaciół. Jestem w dupie. Macie jakieś pomysły? Proszę...

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 6
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeszcze raz - mam nadzieje ze to nie bait i ktos ze mnie nie cisnie beki z racji tego, ze odpowiadam :D Ile narobila tych dlugow gwiazda i gdzie jestes w UK? I dlaczego nie masz kolegow, ktorzy mogliby pomoc? (na to pytanie mozna odpowiedziec opcjonalnie)
@AnonimoweMirkoWyznania chyba żartujesz :c jeszcze taka mała dzidzia :c.
Podstaw jej warunek. Albo weźmie to na klatę, albo zabierasz dziecko z powodu patologii jaka jest. Zbieraj w międzyczasie dowody, niech ona pokażę ci wszystko, jej długi i jej sposób działania, żebyś miał jakiekolwiek szanse. Jezu aż nie mogę tego zrozumieć, młoda babka pewnie i już szajbnieta. Dawaj ją do psychologa.