Wpis z mikrobloga

człowiek z takim podejściem do życia musiał się liczyć na to ze zginie.


@g500: W górach giną też prawdziwi profesjonaliści z wykupionymi ubezpieczeniami, zaklepanym finansowaniem wyprawy, wsparciem organizacyjnym, sprzętem najlepszej jakości etc. i o niebo lepszymi warunkami pogodowymi. Czapkins jest partyzantem współczesnego himalaizmu, ale nie róbmy z niego jakiegoś samobójcy czy ignoranta, który z ulicy poszedł w Himalaje. On z Nangą się mierzy od lat, przesiedział tam w śnieżnych jamach tyle