Tak sobie czytam komentarze w internetach na temat ostatnich wydarzeń związanych z Tomkiem Mackiewiczem. Oczywiście mam na myśli te negatywne (których jest przerażająco dużo, co mnie bardzo zaskakuje). Dochodzę do wniosków, że rozumiem że istnieją ludzie którzy nie wiedzą co to pasja, odwaga, potrzeba przełamywania barier, chęć zapisania się w historii itd. Są to ludzie którzy chcą sobie cichutko żyć, cichutko umrzeć i pewnie ich prawnukowie nie będą nawet znać ich imion. Ale jak czytam te niektóre pierdoły ludzi co siedzą na dupie przed komputerem i walą takie teksty w momencie kiedy tam człowiek umiera to dla mnie to zwykle kuhwy są. Takich ludzi nie rozumiem. #nangaparbat #himalaizm #alpinizm #tomaszmackiewicz
@katona: ich motywuje głównie chorobliwa ambicja, chcą się w czymś zrealizować, często mają wysokie mniemanie o sobie, które nie idzie w parze z talentami. takie romantyczne postrzeganie himalaistów ma niewiele wspólnego z rzeczywistością
@katona nienawistnych komentarzy, bluzgów też nie rozumiem, ale z drugiej strony pojawia się też dużo głosów krytykujących Mackiewicza podejście do wspinaczki i bezpieczeństwa...i tutaj uważam, że warto rozmawiać, bo Himalaje to nie miejsce, żeby coś robić huzia na józia albo oszczędzać na ekwipunku. Osobiście mam nadzieję, że uda się im ich uratować, ale jednocześnie, jeżeli coś zaniedbali to powinno się o tym mówić, to może następnym razem ktoś się 3 razy zastanowi
@katona: no przecież niech umiera w imie idei, nawet propsuje, ale żebrać w internecie, prosić wszystkich dookoła o pomoc? zostawić żonę? przecież to idiota po prostu, pozdrawiam serdecznie
@grim_fandango @vvulpecula motocross, żużel, WRC, formuła 1, spacery po linie, cyrkowcy.. można tak długo wymieniać? @matinho10 to kogo jeszcze dzisiaj nazywamy idiotą? Kubice? Golloba? Bo przecież nie Ciebie...
@katona: ale o czym ty teraz? gość poszedł - spełnia swoje marzenia, skoro chciał to niech umiera, propsuję decyzje, a nie błaga o pomoc, czy robi jakieś gównozrzutki, do tego ten Bielecki co chyba wyczuł, że można zrobić fejm i robi relacje na fb z pakowania plecaka xDDDD pozdrawiam serdecznie
@katona: Nie kłam, wielokrotnie po kontuzji mówił, że F1 była jego największym marzeniem, że bardzo mu jej brakuje, że głupio zrobił itd, że oddałby wszystko by dalej w niej jeździć. I jak widać próbuje zrobić wszystko by wrócić do F1, a nie jakieś tam rajdy mu w głowie.
Dochodzę do wniosków, że rozumiem że istnieją ludzie którzy nie wiedzą co to pasja, odwaga, potrzeba przełamywania barier, chęć zapisania się w historii itd. Są to ludzie którzy chcą sobie cichutko żyć, cichutko umrzeć i pewnie ich prawnukowie nie będą nawet znać ich imion.
@katona: Może chcę cicho żyć, ale mając czwórkę dzieci i 40 lat poczuwałbym się do obowiązku zapewnienia sensownego życia dzieciom, a nie tylko skupiał na realizacji własnych
@matinho10 czyli jak ludzie umierają to nie pomagamy? Sam bym tam poszedł po niego jakbym miał w czym. Stary, jest jakieś społeczeństwo ludzi dobrych na świecie którzy dali parę groszy teraz, na Golloba też coś dali i na paru innych pewnie tez. Dlaczego miałby nie prosić o pomoc skoro jej potrzebuje?
@wolodia i oczywiście jak najbardziej Cię rozumiem! Życzę Tobie i Twojej rodzinie bardzo dużo zdrowia i spokoju. A takim jak Mackiewicz życzę sukcesów, wsparcia i powrotów do domu.
@vvulpecula myślisz, że byli kiepsko przygotowani? Że sprzęt zawiódł? No możliwe. Oczywiście nie wykluczam takiej opcji. Bardziej skłaniałbym się jednak ku wypadkowi, zmianie pogody, coś takiego. Co by tam się nie stało warto człowiekowi pomoc. Bo to człowiek jest. Każdy powinien tak mówić. A nie jakieś takie ich komentarze żeby zdychał frajer bo żonę zostawił i poszedł w góry.
@katona: Zgadzam się, nie potrafię zrozumieć jak jakiś gimbo-inteligent albo typowy Janusz wypowiada się w stylu "zostawić ich tam i tyle, na co tam leźli"
@katona: No to się nie skłaniaj, tylko się dowiedz i poczytaj. Nawet dziś, profesjonalni himalaiści mówią, że Mackiewicz nie nadawał się powyżej 7500, nie miał umiejętności, wytrenowania, sprzętu, pieniędzy, ubezpieczenia, zapasów żywności, założonych obozów przejściowych, wsparcia logistycznego, nic, totalna amatorszczyzna. Przez swoją głupotę naraża teraz innych ludzi na niebezpieczeństwo, którzy będą go próbować ratować, choć nie ma na to żadnych szans. Oczywiście, w imię humanitaryzmu, trzeba spróbować ratunku, ale mamy prawo
@cevilo dokładnie o to mi chodzi. O tym powinno się mówić - bez gloryfikowania i romantycznych wizji, tylko uczciwie nazywać nieodpowiedzialność nieodpowiedzialnościa czy brawurą. Jeżeli jest szansa, powinni pomóc ale powinno się głośno mówić o zaniedbaniach i potępiać brawurę, żeby inni nie popełniali takich błędów.
@cevilo czego nie miał???? Zbiórka pieniędzy na wyprawę poszła mu bardzo dobrze. Pozbierał ponad 45tys. Sprzęt?? Najlepszy! Obozy?? Zywnosc?? Co ty gadasz chłopie? Na 6700 złożyli ostatni (czwarty) depozyt i dwa tygodnie czekali na pogodę. Podejście w stylu alpejskim na lekko bez butli. Żywności mają od cholery tylko jakieś 700m niżej. Skąd Ty to bierzesz chłopie? Naraża kogoś? Sami się zgłosili, przerwali swoje (jakże pewnie głupie) wyprawy żeby ratować kolegę. To jego
@katona: Niestety nie wiesz za wiele o tej sprawie. Koleś chodzi z linami rolniczymi, nie ma pieniędzy na powroty z wypraw, na bilety, nie ma lokalizatora, nie mają żywności, jesteś laikiem. Ostatnio też Bielecki pożyczał mu elementy ekwipunku już pod Nanga
@cevilo to normalne, że się sprzętem wymienia, pożycza. Skąd bierzesz takie rewelacje? Daj jakieś linki. I sugerujesz że taka Revol która samotnie zrobiła Broad Peak, Gaszerbrum I i II w niecałe 3 dni ciągnie za sobą chłopka z liną rolniczą?? Gdzie Ty takie rewelacje znalazłeś? Uzbierał 45170zł i wtedy wyruszył. Kupił nawet z tych pieniędzy ubranka dla dzieci z okolicznych wiosek.
#nangaparbat #himalaizm #alpinizm #tomaszmackiewicz
takie romantyczne postrzeganie himalaistów ma niewiele wspólnego z rzeczywistością
@matinho10 to kogo jeszcze dzisiaj nazywamy idiotą? Kubice? Golloba? Bo przecież nie Ciebie...
@katona: Może chcę cicho żyć, ale mając czwórkę dzieci i 40 lat poczuwałbym się do obowiązku zapewnienia sensownego życia dzieciom, a nie tylko skupiał na realizacji własnych