Wpis z mikrobloga

Ja niestety nie mogę nic dobrego powiedzieć o marihuanie. Jest ona znakomitym narzędziem szatana. Siedzialem w tym pare lat, gdyby nie Bóg nadal bym jarał. CHWAŁA PANU. Pozatym mam dużo znajomych, których zycie kreci się tylko i wyłącznie wokół tego syfu. Normalnie stracili kontakt z rzeczywistoscia. Nie ma trawy, to nie liczy się nic. Potem po zapaleniu chwila pustej odmuły, po to aby potem znowu kminić skad ogarnąć zioło. Alkohol jest tyle lepszy, ze jeśli pije piwo, nie upije się tak szybko, jak w przypadku marijuany. Trawa bardzo szybko wyznacza tempo i tryb pracy mózgowi, osoba wpada w swego rodzaju trans. To nie jest dobre. Demony maja większe pole do popisu. Jest to moja prywatna opinia. Każdy ma inne przezycia, jednak jestem pewien, ze osoba która pije alkohol, nie ma takiego prawdopodobieństwa uzależnienia od tego, co w przypadku trawy. Bardzo szybko stać się cpunem… Potem jeszcze latwiej usprawiedliwiać ten stan w jakim się znajdujemy. Porazka. Pozatym, szamani wchodzili w trans przy polirytmicznych uderzeniach w bebny itd. wlasnie często po paleniu owego narkotyku. Zreszta po sobie samym wiem, ze kiedy się upalilem, czasem rapowalismy “od siebie” do beatów. Z nikad przychodzily teksty, jakby podpowiadal ktoś. “666” itp.
#wykopjointclub #marihuana #narkotykizawszespoko #narkotyki #chrzescijanstwo #religia
  • 17
@Morelovy:
Konopia zawiera składniki, które zmniejszają ból oraz działają przeciwzapalnie,
a badania potwierdzają, że konopia jest bardziej skuteczna niż aspiryna.
W medycynie i religii używana była od tysiącleci, aż nagle została zakazana
i uznana za narkotyk przez wszechwiedzących niewolników Babilonu.
Słuchajcie, trzymajmy się tradycji legalizacja teraz, legalizacja tu.
@Morelovy: inb4 b8
Na bank ten religijny mistycyzm przez tysiunce lat to wszystko na trzeźwo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No ciekawe aż, że te bogobojne żydy w Izraelu siedzą i od niemal 30 lat prowadzą badania nad właściwościami tego narzędzia szatana i eksportują najdroższą medyczną na świecie.

kiedy się upalilem, czasem rapowalismy “od siebie” do beatów. Z nikad przychodzily teksty, jakby podpowiadal ktoś. “666” itp.


XDDDDDDDDDDDDDDDDD

Ale
@FatherJack: Może i masz racje, ale czy masz na myśli marihuanę, która wyłacza mozg ? Mam na myśli tą, w której znajduja się wysokie ilości THC. Z tego co Ja wiem, za leczniczą marihuanę, uwazana jest ta z wysokim czynnik CBD, niskim THC. Ta druga jest dla tych, którzy chcą aby ich tylko klepło :D
@steelhead: I tu jesteś w Duzym bledzie. Nie jesteś ani troche obeznany w temacie. Obawiam się ze ten ktoś wiedział o czym pisze. BA, potwierdza to tb "artyści" którzy grali kiedyś rock and roll i pochodne. Sami mówili, ze nas scenie czuja jakby to nie oni grali, a teksty nie do końca oni sami pisali. Wystarczy spojrzeć o czym oni spiewali. Oni tez mieli zjedzony mozg przez "jakas religie"? Może i