Wpis z mikrobloga

Czy istnieje jakiś autentycznie przerażający horror? Tak się zastanawiam, bo zmierzyłem się ostatnio z dwoma klasykami i obydwa mnie zawiodły. Pierwszy z nich to "Obcy - 8 pasażer Nostromo". Tak ponoć ludzie lali w gacie na tym filmie, a mnie w ogóle nie wzruszył. Owszem, obcy wyglądał strasznie i czuć było w tym filmie tą atmosferę niepokoju. Tyle, że zmarnowano ją ostatecznie przez scenariusz. Grupka ludzi vs śmiertelne zagrożenie i oczywiście każdy z osobna musi udać się na samotną wędrówkę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jedno, drugie, trzecie ginie, a oni wciąz się rozdzielają. Przez to wiedziałem kiedy Obcy dokładnie się pojawi i nie przerażało mnie to finalnie. Zero zaskoczeń.

Drugi film to "Lśnienie" i tutaj jeszcze większy zawód. Ten film ma dwa problemy jak dla mnie. Pierwszy z nich to fakt, że bez przerwy obserwujemy naszego psychopatę i nie mamy poczucia zagrożenia. Wiemy gdzie jest i czy może zaraz się pojawić. Drugi to fakt, że psychopata staje się 100% psychopatą dopiero pod koniec filmu. Reszta filmu działa na zasadzie, że "musimy pokazać jak do tego doszło". Pojawiają się co prawda jakieś sceny z trupami czy krwią, ale my dobrze wiemy, że to tylko halucynacje bohaterów. I nas to nie przeraża.

Widziałem też Hostel, Piłę czy Muchę, ale to takie filmy bardziej przerażające obrzydliwością, niż tajemniczością.

Zna ktoś autentycznie straszne tytuły?
#film #horror #klasyka
  • 3
@waro: Body bags (ze starych horrorów) jest całkiem niezły. Co prawda na 3 historie jedna trzyma w napięciu, pozostałe raczej trzeba potraktować z przymrużeniem oka, ale może warto spróbować ;)
@waro: Zależy czego kto się boi. Ja się bałem psów i dla mnie w dzieciństwie najstraszniejszym horrorem był "Omen" (ten oryginalny) zwłaszcza sceny na cmentarzu z psami.
I do dzisiaj to mój top filmów.
Jak się bać na serio to trzeba szukać wśród filmów które odnoszą się w miarę możliwie najbardziej do tego co znamy bo obcy czy freddy czy inne muchy to oczywista bajka.
Z tych obrzydliwych największe wrażenie zrobił