Aktywne Wpisy
janek_kombajnista +176
kinkykylie +105
Od razu człowiek czuje się bezpieczniejszy, widząc takie łapanki na kierowców, którzy przy pustej drodze nie zatrzymali się do zera, tylko zwalniali do 5 km/h na znaku stop. Przeklęci kryminaliści ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#policja #polskiedrogi #polska #bekazpodludzi
#policja #polskiedrogi #polska #bekazpodludzi
Pan Prezes niepodzielnie króluje na patostreamowej scenie. Gural ma swoje Ome i zapowiada streama z plażowania. Boxdel nadal kręci swoje aferki. Nawet Nitrozyniak przyciąga niezłą widownię streamując różne gierki. Każdy z nich znalazł swoją niszę, swój kawałek tortu. Tylko zachłanny knur został z niczym, bo jedyne co może zaoferować to "Mamuś, Jaca, chodźcie do pokoju!".
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że w ostatnim czasie świniak chwytał się niemal wszystkiego, by zatrzymać odpływ widzów. Najpierw ściągnął dziewczynę na streama z działki (licząc na ogromną falę "płatnego hejtu" pod jej adresem), potem zorganizował wyjazd do Białegostoku i stream na WOŚP, teraz przygotowuje się do walki. Niezależnie od wszystkiego, efektów starań praktycznie nie ma. Knura ogląda coraz mniej osób, a jeszcze mniej wysyła donejty.
Grubas miał swoje 5 minut, był na absolutnym topie. W tym czasie rozwalił Urzędniczą, rozpił Jacę/Gochę, wysłał brata do domu dziecka i zaciągnął wiele zobowiązań, których z czasem (mam nadzieję) nie będzie miał z czego spłacić. Ale to dobrze... Tucznik sprzedał/wykorzystał niemal każdego w swoim otoczeniu i teraz to (karma) do niego wreszcie wraca.
#patostreamy
#grubyoszust
xDDD
co?
W dużym skrócie: tucznik stale traci widzów, więc wymyślił sobie walkę z Rafonixem (który teraz też ma nieco gorszy okres na YT; obojgu więc zależy na podbiciu zainteresowania). Najpierw było tylko wzajemne odgrażanie się. Potem pojawiły się jakieś konkrety. Grubas pokazał nawet jakieś zdjęcie z siłowni, wspomniał o jakimś trenerze personalnym, pomachał parę razy rękoma
"Z czego by się pan cieszył najbardziej?"
"Jakby tucznik upad i sobie głupi ryj rozwalił".
Moja opinia jest taka, że się już kilka miesięcy temu się po prostu przejadł. Fajnie patrzyło się na patologię w trakcie wakacji, fajnie nadrabiało się z narzeczoną zaległości z czasów Seby, ciekawe (choć mocno żałosno-śmieszne) były te pierwsze "poważne" dymy (poważne, bo nagrane kamerką w S8 na kredyt).
Ale teraz, to jest jakaś żenada. Nie
@buczubuczu: Oj, jakie prawdziwe...
Grubas spadł z rowerka na własne życzenie. Wystarczyło szanować widzów, liczyć się z ich zdaniem, wypełniać obiecane cele, inwestować w streamy zamiast realizować swoje kolejne zachcianki, itp. itd. O