[ff_91]

"Galeria osobowości" w wykopie Trasy Łazienkowskiej jest jednym z moich ulubionych miejsc w Warszawie. Czuję tutaj pęd miasta i jego dynamikę, ale też jakby lekkie zagubienie czasoprzestrzenne. To miejsce jest jednocześnie nowoczesne (trasa w wykopie, szklane budynki wokół, pełno hipsterów) i przestarzałe (rozwiązania modernizmu z epoki Gierka); leży w samym centrum wielkiego miasta, ale też trochę jakby obok niego, mijane i niezauważane.

Byłem absolutnie pewien, że portrety artystów wiszą tu od lat 70-tych albo 80-tych. Dopiero Internet uświadomił mnie, że za Gierka planowano tu uliczną galerię plakatu, ale wnęki pozostały pustymi aż do 2010 roku, kiedy zawisły w nich portrety wybitnych warszawiaków minionego wieku.

Wiszą od paru lat, ale pogoda, spaliny i wandalizm zrobiły swoje - miejsce wygląda wystarczająco obskurnie, żebym je uwielbiał.

#warszawa #polska #ciekawostki #mojezdjecie

[troglodyta_erudyta]

@ff_91 jeszcze tamtędy codziennie od paru lat i ile dobrze pamiętam, to dowiesili tam Marka Nowakowskiego po jego śmierci.

[l-da]

@ff_91: od lewej Andrzej Lepper, Gustaw Holoubek, Witold Lutosławski, Karol Strasburger

[BajerOp]

@l-da: trzeci to adofl Hitler tylko bez wąsa

[l-da]

@BajerOp: Hitler to honorowy obywatel Szczecina, nie stolicy

[mawojciech]

@ff_91

za Gierka planowano tu uliczną galerię plakatu, ale wnęki pozostały pustymi aż do 2010 roku

Bywałem tam między 1995 i 2005, i plakaty (filmowe czy klubów studenckich) zawsze trwam były. Bardziej w formie słupa ogłoszeniowego niż galerii, ale jednak

[ff_91]

@mawojciech: ale w tych przeznaczonych do tego wnękach?

[mawojciech]

@ff_91: We wnękach też :). Tyle że na wysokości oczu, a nie dla czekających na autobus po przeciwnej stronie TŁ.

[Ian]

@ff_91: btw, są autorstwa mojego nauczyciela z WIT-u Piotra Janowczyka

[K.....1]

brud i smród

[Poldek0000]

mało brakowało a by sie nazywało Aleją Kaczyńskiego...

[dybligliniaczek]

@Poldek0000: Niestety, to jeszcze nie jest przesądzone.

Pomysł zmiany wyszedł od wojewody mazowieckiego, rada miasta to zaskarżyła i przyjęła swoją uchwałę na zmianę na Trasa Łazienkowska, a zgodę na tę zmianę musi wyrazić... wojewoda mazowiecki. Kółko się zamyka. Ma czas do 25 stycznia.

[dybligliniaczek]

@ff_91: Mieszkam w okolicy i mam cichą nadzieję, że w końcu przykryją te odcinki trasy wykopie, szczególnie między Rondem Jazdy Polskiej a pl. Na Rozdrożu. Jedno z najgłośniejszych miejsc w Warszawie w strefie zamieszkanej. Fajnie by było przykryć to dachem, a góra zamieniłaby się alejki, restauracje .. ogólnie otworzyła na wypoczynek. Przy okazji połączyłyby się trzy parki, Pole Mokotowskie, Łazienki, Park Ujazdowski.

[Poldek0000]

@dybligliniaczek: hmm... z ciekawości zajrzałem na maps.google

[dybligliniaczek]

@Poldek0000: Tak, dopóki nie uprawomocni się uchwała rady miasta to mamy Lecha... uchwała przyjęta 11 stycznia, na uprawomocnienie jest 14 dni, ale zgodę musi wyrazić IPN i wojewoda... Także w tym tygodniu pewnie jeszcze usłyszymy o tym mediach :)

[Kremowka_z_Wadowic]

@ff_91: za Wawę zawsze plusik (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[J.....m]

"Galeria osobowości" w wykopie Trasy Łazienkowskiej

@ff_91: a teraz i na Wykopie ( ͡° ͜ʖ ͡°)ﾉ⌐■-■

[Mr--A-Veed]

@dybligliniaczek: @Poldek0000: To bardzo ciekawa koncepcja - bo biorąc pod uwagę, że trasa i tak jest już w wykopie - mocno ułatwiłoby to już działania logistyczne i inżynieryjne.

Na wchodzie oczywiście idealnie połączyłoby to Łazienki i Park Ujazdowski.

Ale niestety - nie połączyłoby ich z całym Polem Mokotowskim. Dlaczego?

Załączam mapkę.

Oczywiście chowając cały odcinek pod ziemię (czerwone zaznaczenie) - powstałaby taka długa, zielona aleja biegnąca przez miasto. Zakładając, że

[edicsson]

@ff_91: jak to opowiadał kiedyś Piotr Janowczyk główną inspiracją dla tego street artowego dzieła było stworzenie współczesnych portretów trumiennych. Świetny facet o ogromnej wiedzy, czasem można trafić w Warszawie na jakiś jego otwarty wykład.

[wielki_sloj_ajwaru]

@ff_91: Ja też myślałam, że te portrety są starsze ode mnie, a tu właśnie z Twojego posta się dowiedziałam, że mają dopiero 8 lat! Co ciekawe, w 2010 roku widywałam je przejeżdżając z akademika na uniwersytecki wuef na Żwirki i Wigury i już wtedy myślałam, że są stare. A teraz jeżdżę prawie tą samą trasą do pracy i widzę je codziennie.