[A.....h]

O chyste.... ktoś z wykopków był na ich koncercie na OFFie? Byłem tylko przelotem i pamiętam ten utwór. Pamietam że zrobili na mnie wrażenie i tak po cichu czekałem na album londyńczyków. Ale to był lediwe początek festiwalu i trochę czekałem bardziej na Idles niż na ich. Ale jak widać nastapił fajny renesans brytyjskiego punka bo Shame tym albumem w wielu sprawach nie ustepują. Ok, nie ma takiej porywajacej energii jak od kolegów po fachu. Ale nie można odebrać tego, że nagrali bardzo spójny i przemyślany album. Wgl sama kompozycja jest bardzo przyjemna w odsłuchu. Kilkukrotnie przewertowałem ten album i juz mam takiego pewniaczka do podsumowania. Ale nie jakoś wysoko. Ale wiem ze będzie. Bo tak ożywiając wspomnienia w starciu z płytą sa bardzo fajne. A o to chodzi w słuchaniu muzyki, by czerpać radość. Polecam każdemu kto lubi trochę darcia mordy do mikrofonu.

shame - Tasteless

#muzyka #zimniokpoleca #punkrock

[TrendsetterTerrier_AUU]

@Apollo_Vermouth: Fajne, chwytliwe riffy. Bardzo przyjemnie się słucha tego albumu - nawet nie wiadomo, w którym momencie przelatuje. Mógłbym dostać po pysku od Vinnie Jonesa przy tej muzyce. Ba, poprosiłbym, żeby poprawił po żebrach

[A.....h]

@TrendsetterTerrier_AUU: i jeszcze by wezwał całą drużynę AFC Wimbledon by wpadła na trening do pokoju ( ͡° ͜ʖ ͡°)