Wpis z mikrobloga

Pamiętniki Ryszarda Dżejmsa vol. 11: Ptaki - Warsaw (2014)

Zapewne zauważyliście, że mam dużą słabość do syntetycznych dźwięków. Ale równie chętnie lubię posłuchać ładnych melodii. Stąd też śmiało mogę powiedzieć, że taki projekt, jakim były Ptaki był pode mnie wręcz idealnie skrojony.
Zapamiętałem ich głównie z dwóch wydawnictw - "Kaliny" i "Przelotu". Trzeba przyznać, że ten duet nieco odróżniał się swoim pomysłem na muzykę od reszty branży. Podstawą ich utworów były sample - pieczołowicie wybrane i z gustem "posklejane" w rytm lekkiego, house'owego pulsu.

Wspomniane wydawnictwa łączy jeden utwór - prezentowany tu przeze mnie "Warsaw", który można chyba nazwać kwintesencją tego, co prezentowały Ptaki. A do tego szalenie trafia do mnie na punkcie emocjonalnym, przeze te niecałe 6 minut oddaje całe spektrum emocji, do których lubię często uciekać.

"Warsaw" będzie obecny w mej pamięci zapewne przez długi czas, pewnie też dlatego, że ze mnie człowiek dość sentymentalny. Każdy z nas ma taką muzykę, która mu o czymś przypomina. W moim przypadku są to głównie rozbudzone swego czasu nadzieje, które koniec końców prysły niczym bańka mydlana. Co idealnie pokrywa się z przebiegiem całego "Warsaw".

Nie potrafiłbym wskazać innego utworu, który oddaje to, co kiedyś straciłem, mimo że jest zapewne sporo innych, bardziej uznanych kawałków. Ale tak się składa, że akurat w okresie szczytowej popularności Ptaków wydarzyło się coś, co wyznaczyło kierunek mojego postępowania przez parę lat. Dzisiaj jest chyba czas, żeby uzmysłowić sobie, że jedyne, co mi z tego zostało, to muzyka.

#muzyka #mirkoelektronika #ambienthouse #deephouse #polskamuzyka

#pamietnikiryszardadzejmsa
user48736353001 - Pamiętniki Ryszarda Dżejmsa vol. 11: Ptaki - Warsaw (2014)

Zapew...
  • 1