[Pixon]

#komputery #komputer #dell Mircy co się zepsuło?

[G.....4]

@Pixon: kąkuter

[SirArthur]

@Pixon: Nie ma systemu, dysk padł nie może znależć skąd ma odpalac :P "Boot"

[Xenoth]

@Pixon: Dysk Ci #!$%@?ął.

[Pixon]

@SirArthur
@Xenoth

[Xenoth]

@Pixon: To jest jakiś skan odpalany przez recovery della? To dalej nic nie znaczy.

[Xenoth]

@Pixon: Albo inaczej: to skoro dell ci mówi, że nie ma problemu, to nie ma problemu. Mam nadzieję, że pomogłem.

[mateusza]

@Pixon:
jedna z opcji:
1. masz wyłączone bootowanie z dysku
2. masz wyczyszczony dysk
3. dysk się odłączył
4. dysk padł totalnie

[SirArthur]

Przeinstaluj system :p zawsze sie godzine utrzyma xD

[SirArthur]

@SirArthur: Jak go ma :P

[xevske]

@Pixon: do usb coś podłaczone?

[denerwujesie]

@Pixon: to z tego trybu recovery rób reinstalację może

[z0z0l]

@Pixon: dysk poszedł :P

[Pixon]

@Xenoth
@mateusza
Laptop na początku się nie włączał w ogóle, świeciła tylko dioda zasilania i mrugała na capslocku. Później lekko postukalem w klawiaturę i odpalił. Na początku ten czarny ekran, a później jak na zdjęciach załączonych. Może rzeczywiście odłączony kabel? Dokladany był dysk SSD zamiast HDD przy zakupie.

[mateusza]

@Pixon: gdzieś tam w setupie powinno być widać jaki dysk jest podłączony (i czy w ogóle...)

[Pixon]

@mateusza #komputery Teraz widzę taki ekran

[Xenoth]

@Pixon: Zmień boot type na UEFI i ustaw tego kingstona.

[Pixon]

@Xenoth najlepsze - włączył się i chyba system zaczął się uruchamiać

[Xenoth]

@Pixon: Z jakiegoś powodu ci się zmieniło na legacy boot. Jak się "samo" zrobiło, to nie oznacza zazwyczaj nic dobrego. Ale przynajmniej dysk prawdopodobnie jest cały.

[Pixon]

@Xenoth a w trakcie znów się wyłączył i po włączeniu mamy: