Wpis z mikrobloga

@Boonczeq: Twórcy zapędzili się trochę w kozi róg. Tak rozwinęli Goku i Vegetę, że ciężko o jakichkolwiek dla nich przeciwników a postać Jirena jeszcze bardziej to komplikuje.
@Kristof7 Jakby nie patrzeć na tym polega cały Dragon Ball, nawet jak są już wymaksowani to i tak pojawia się coraz to silniejszy przeciwnik i tak w kółko, jest teoria, że po tej sadze, całą boską moc szlag trafi. Wtedy już by nie byli aż tak silni.
@Boonczeq: Tych teorii przy okazji DBS jest sporo. Chyba żadna się jeszcze nie potwierdziła. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niby są jeszcze wszechświaty zniszczone i te które nie biorą udziału w turnieju. Więc jakaś tam droga dla fabuły istnieje. Zwycięstwo Jirena też byłoby ciekawą drogą dla DBS.
@Kristof7 Wcale bym się nie zdziwił gdyby Jiren wygrał, no bo nawet jeśli Vegeta osiągnie UI to i tak będą w dupie, będą oboje mieli słabsze ataki, a jak oboje zaczną unikać jego ataków, to w końcu sami się pokręcą w tym XD w chwili obecnej nie widzę, żadnej szansy dla nich ()
@Boonczeq: W końcu Hit też wygrał z Goku i Vegetą. ¯\_(ツ)_/¯ Zobaczymy jak to się potoczy, końca na pewno bym nie chciał szczególnie, że seria wygląda co raz lepiej a i fabularnie nawet daje radę. Żal byłoby ją kończyć już teraz.

@Kristof7: nie zostało potwierdzone, ze tak się stanie. Aczkolwiek przeciwników silniejszych od nich to oni by mieli na pęczki. A nawet teraz już mają. Pewnie przy tym poziomie mocy ledwo co przewyższają kilku bogów zniszczenia z innych wszechświatów. Nie zniszczą poziomów mocy jeżeli na tym turnieju nie będzie vegito/gogety, bo to by zamknęło furtkę na kolejnych przeciwników.
@Cineczeq: No nie wiem, Whis ciągle powtarza, że w jednym z wszechświatów żyje śmiertelnik silniejszy od boga zniszczenia i najprawdopodobniej właśnie z nim Goku i Vegeta walczą. Więc to trochę ogranicza pulę przeciwników. Dalej wszyscy uczestnicy turnieju (poza Friezą) raczej są postaciami pozytywnymi. Więc nie byliby przeciwnikami dla Goku i spółki.
@Kristof7:
Chodzi pewnie Toppo, który ma być następnym bogiem zniszczenia. Jirwen unika walki, wiec pewne to nie o nim była mowa. Oczywiście chodziło tu o boga zniszczenia tego samego wszechświata. A jak wiadomo oni również są na różnym poziomie, a najsilniejszym jest jak dla mnie Berus. Odparł na arenie ataki od bogów z innych wszechświatów (I TO WSZYSTKICH NA RAZ), a z tą myszą w finale też by pewnie sobie poradził.
@Cineczeq: A sam Toppo mówił, że Jiren jest od niego znacznie potężniejszy. Co do tych bogów zniszczenia to pewnie i masz rację ale walkę pomiędzy nimi Beerus przegrał z uwagi na to, ze nie potrafi utrzymać UI.
Razem może by i dali radę ale w pojedynkę wątpię.