Aktywne Wpisy
patryk_66 +587
lkjp +224
W końcu koniec najbardziej żałosnej pory roku. Za chwilę spocone baby, udarowcy i wiecznie narzekający rolnicy pójdą przynajmniej na chwilę w zapomnienie. Już niedługo czekają nas cudowne ciemne poranki, deszczowe mgliste dni i wczesny wieczór. Znowu będzie czym oddychać. Gówniarze będą smętnie kroczyć podczas szarówki w kierunku szkół. Życzę sobie i Wam moi mili, aby ##!$%@? oraz ##!$%@?. Z kolei wszystkim miłośnikom lampy 30 stopni serdeczna parówa w okrężnicę.
Taki moj dylemat, moze ktos pomoze rozwiklac, nie wiem czy dobrze mysle.
#polak #polacy #polska #polityka #ekonomia #gospodarka #ciekawostki #zainteresowania #rozrywka
W latach 30. w Polsce zarobki rosły realnie spadając nominalnie. W 1928 r. średnia płaca w przemyśle w Polsce wyniosła 93 grosze za godzinę, a w 1938 - 78 groszy. A jednak, to w 1938 r., zarobki w przemyśle były realnie znacznie wyższe, bo ceny w stosunku do 1928 r. spadły o około 40%. Przykładowo: masło w 1928 r. kosztowało
Niewidzialna ręka rynku czuwa i żadne zmowy by "brać więcej" nie będą miały zastosowania. To przychodzi np. z inflacją.