Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
lysyzlombardu +61
Jak można chodzić w sandałach? Ja rozumiem małe dzieci, którym mama kupuje wszystkie ciuchy i w zasadzie wisi im w czym chodzą. Ale jak dorosły, samodzielnie myślący mężczyzna może sam z własnej woli ubrać sandały?
#modameska #ubierajsiezwykopem #buty
#modameska #ubierajsiezwykopem #buty
Wpisy z letniej wyprawy dookoła Polski - czytasz na własną odpowiedzialność. Przedostatni wpis.
Wyprawa dookoła Polski: dzień XXVII (20.07.2017)
Po śniadanku i przebytych kilku km spotykam @KonniQ i już razem jedziemy do Włocławka. @kocurkolandia niestety musiał iść do pracy, więc jazda z nim mi uciekła, ale widzieliśmy się na majówce, gdzie razem byliśmy kilka dni w Jeleniej Górze, więc aż tak się nie stęskniliśmy za sobą. Kawałek przed Włocławkiem zaczyna padać i rozdzielamy się na moście. Kinia wraca do domu, a ja jadę na południe. I wyjątkowo to ja byłem wygrany, bo mnie w miarę udawało się uciekać przed deszczem, a jej zlało tyłek.
W Brześciu Kujawskim wybiło 7000km i już było pewne, że życiówka miesięcznego dystansu z poprzedniego roku zostanie pobita.
Cały dzień minął bez szczególnych wydarzeń poza dużą dawką zamieszania z noclegiem. Umówiony byłem z @Phoenixx, że nocuję u jej rodziców, gdzie ona akurat też będzie. Ale wieczorem rozmawiam z @mosci_K, który chciał dołączyć po raz drugi do mnie na trasie. I okazało się, że nocleg w Turku, który bardziej pasował mi na kolejny dzień. Przeprosiłem @Phoenixx za zamieszanie i wybrałem nocleg z @mosci_K, z którym jechaliśmy aż do jego domu... I tu okazało się, że jedziemy do domu jego rodziców, który nie jest dokładnie w Turku tylko nieco na południe. Zabawniejsze jest, że znajdował się on w sąsiedniej miejscowości do tej z rodzicami @Phoenixx, więc całe zamieszanie nie było w sumie potrzebne. Ale z kolegą wypiliśmy piwko domowej roboty i ogólnie miło spędziliśmy wieczór.
Strava i Endomondo
Wyprawa dookoła Polski: dzień XXVIII (21.07.2017)
Wstałem zbyt późno, żeby pożegnać się z @mosci_K - zjedliśmy z jego mamą śniadanie, bardzo miło się z nią rozmawiało. Rano popadało i padało też w Turku, do którego podjechałem, utrzymało się to aż do Warty, ale reszta dnia w dobrej pogodzie.
Na południe od Turka miejscowość Karolina. W sam raz żeby wysłać spod niej zdjęcie wszystkim koleżankom Karolinom, których to jakoś wyjątkowo obrodziło w moim otoczeniu. W okolicy Łasku, blisko lotniska, gdzie znajduje się 32. Baza Lotnictwa Taktycznego, zobaczyłem znaki miejscowości Czestków A, Czestków B i F. Gdzie C i D nie ma... Nie wiem jaka jest za tym historia, ale dziwnie to wygląda i chętnie bym się dowiedział czemu te nazwy miejscowości mają literki oraz czemu brakuje C i D.
Przez przypadek też okazało się, że jechałem przez miejscowość, do której zapraszał @frytacz i myślałem, że kawałek śmignie ze mną, ale wybył do Wawy. Słońce zachodzi, czyste niebo, widać chmury znad elektrowni w Bełchatowie, nawet ładnie to się prezentowało.
Nocleg w pensjonacie w Szczercowie, poczekali z zamknięciem recepcji na mnie, skoczyłem jeszcze do Dino na zakupy. Pani była tak miła, że przygotowała mi sama z siebie herbatkę i uciekłem pod prysznic i do spania.
Strava i Endomondo
Wyprawa dookoła Polski: dzień XXIX (22.07.2017)
W sumie całkiem bezpłciowy dzień, już tereny dość blisko domu. Niby weekend, piękna pogoda, a nie spotkałem ani jednego szosowca. Żyjemy złudzeniami, że w Polsce jest wielu kolarzy, ale tak naprawdę taka sytuacja ma miejsce tylko w okolicy większych miast. Co widać też co roku na podsumowaniu tworzonym przez Strava. Heatmapa pokazuje, że szał rowerowy to głównie domena większych miast i górskiego południa Polski.
Niedaleko Wielunia leciał helikopter, kawałeczek dalej wylądował w szczerym polu. Poszedł do najbliższego domu, pogadał z kimś i wystartował. Normalnie wyglądało jakby gość sobie helikopterem wpadł do mamusi spytać jak się ma.
Nieco dalej miejscowość Stolec, która nadała nazwę temu "treningowi". W:
Jest wbrew pozorom całkiem dużo prawdy i jest to jedna z ważniejszych rzeczy na długich wyprawach.
Na noclegu wylądowałem w Ostrzeszowie. Jakiś ośrodek kolonijny. Kilkunastoletnie dzieciaki zachowujące się jak kilkunastoletnie dzieciaki mają w zwyczaju, więc głośno. Do pokoju wpadł mi szerszeń. Nie mogłem skubanego zabić przez chyba pół godziny. Chował się za żyrandolem, który był delikatny i próby walki za pomocą ręcznika mogły się skończyć jego rozbiciem. Nie chciałem też zostawiać go żywego, bo perspektywa, że usiądzie gdzieś na łóżku podczas, gdy będę spał, a ja go przez przypadek #!$%@?ę, trochę mi nie pasowała.
Strava i Endomondo
#100km #200km (nr 28) #200km (nr 29) #200km (nr 30) #metaxynarowerze #rowerowyrownik
@kapelarz: Jup, ma Pan niewątpliwie rację.
@Phoenixx: Ooo a co to się stało?
@Tytyka: Faktycznie, czytałem o tym niedawno i o sytuacji powiązanej z niej kopalni. Ale jakoś uciekło mi z głowy.
ps. Na południe od Turku ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@adam_psu: Wszystkie zdjęcia mają geolokalizację na Stravie, więc wychodzi na to, że w Kramsku.
@adam_psu: Kościół św. Stanisława Biskupa w Kramsku
@adam_psu: Dzięki.
@Mortal84: Może być delikatne przesunięcie, bo to na podstawie godziny, a godzina może być ciut popsuta przez wyciąganie baterii (bo rozładowuje). Ale w końcu przyszła płyta główna i jutro ma