Wpis z mikrobloga

Mircy pomocy potrzebuję.
Sytuacja jest następująca. Mam teścia. Teść ma kurnik. W kurniku znajduje martwe kury, po prawie każdej nocy. Jakaś dzika bestia grasuje i morduje.
Teścia pomysł - monitoring. "Zięciu kup mnie kamerę do 200zł".
I tu wchodzicie Wy, cali na biało. Nie mam pojęcia o kamerach, monitoringu itd. Mają na teść+teściowa jednego smartfona ale wątpię żeby na ekranie telefonu coś dostrzegli, mają PC i TV. Problem jest taki, że kurnik oddalony od domu jakieś 20 metrów, Wifi tam nie sięga. Jak najlepiej to rozpykać? Jaka kamera? Ciągnąć kabla do domu żeby mógł sobie na tv odpalać (gdzie zakładam w gre wejdzie zakup jakiegoś rejestratora wtedy)? Wzmocnić wifi tak, żeby kamera po wifi śmigała i na kompie odpalać?
Już rozważałem kamerę z gniazdem na micro sd i codzienne chodzenie po kartę ale to niezbyt mądre rozwiązanie.
#kamery #monitoring i trochę #diy bo mądre chłopaki ten tag obserwują.
Przykładowa dzika bestia w załączniku.
Pobierz
źródło: comment_19YwAwDgM28hFCpEsOjohVyxgyVDstWS.jpg
  • 5
@koters: na jednorazowa akcję tania kamera z karta pamięci wydaje się być najsensowniejsza.

Na stałe to jeszcze kwestia "wymagań inwestora"... czy na smartfonie?(na dłuższa metę niezbyt wygodne) czy na tv? czy z nagrywaniem? oświetlenie czy podczerwień? ważniejsza jest cena czy estetyka? Chcą oglądać non-stop czy spojrzeć od czasu do czasu?