Wpis z mikrobloga

Jest taka sprawa. W moim bloku na piętrze są zamontowane kraty zamykane na klucz, tak że z mojego mieszkania nie mogę wyjść bez dodatkowego klucza wspólnego z sąsiadami z połowy piętra. Wg mnie stwarza to zagrożenie pożarowe, zamek w tej kracie często się psuje i już raz wyszłam z mieszkania i nie mogłam wrócić :| co jak kiedyś nie będę mogła wyjść? dodatkowo sąsiadka naprawia ten #!$%@? i żąda odemnie pieniędzy (Na jakiej podstawie niby? Blok z lat 70 pełny leśnych dziadków) Po małym poszperaniu w Googlach wyszło, że faktycznie prawdopodobnie łamane są przepisy pożarowe, ktoś się zna na tym? Miał taką sytuację? Mamy tu jakiegoś strażaka? Dokąd to zgłosić i jaką drogą?
Teraz zamek jest znowu popsuty, ale babka odgraża się karteczkami, że go naprawi "na koszt mieszkańców", wtedy od razu chcę to zgłosić. Da radę coś z tym zrobić?

#strazpozarna #budownictwo #prawo
  • 23