Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki bije się z myślami i nie wiem co robić.
Mój przyszły mąż okłamał mnie w ważnej sprawie.
Za dwa lata mamy zaplanowana datę ślubu. Powoli mieliśmy wszystko załatwiać, planować, a on zachowuje się jakby był jeszcze dzieckiem. W sobotę zamiast przyjść na imprezę rodzinna poszedł na imprezę do klubu ze swoimi kolegami. Byłam przekonana, że jest w domu, a okazało się ze jest na imprezie. Dodatkowo powiedział, że nic nie pił i wszystkich woził co było kolejnym kłamstwem. Straciłam kompletnie do niego zaufanie i nie wiem co powinnam zrobić. Nie odzywam się do niego od kilku dni. Wypisywał, dzwonił, przysłał kwiaty do pracy. Wiem, że w końcu będę musiała się odezwać ale kompletnie nie wiem jaka podjąć decyzje. Czy wy wybaczylibyście kłamstwo drugiej połówce z która jesteście już długo i planujecie wspólna przyszłość? Proszę też o modlitwę w rozeznaniu całej tej sytuacji.
#mirkomodlitwa

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 7
Przecież my go nie znamy a jeśli to jedyna taka sytuacja głupia to wybacz. A ślub odłożyć w czasie żeby się poznać bliżej bo chyba jak widać jeszcze nie jest z tym najlepiej