Wpis z mikrobloga

Fajnie że #netflix wrzucił "Przyjaciół"
Fajnie obejrzeć znów ten serial
Lecz gdy oglądałem naszły mnie takie dwie refleksje

Po pierwsze czy w dzisiejszym politycznie poprawnym świecie taki serial mógłby powstać? Bo w końcu opowiada o sześciorgu białych, heteroseksualnych przyjaciołach. Owszem pojawiają się wątki homo ale raczej w prześmiewczym tonie np. gdy zbijają się z Chandlera że wygląda na homo i nikt nie robił z tego problemu, nikt nie protestował.
Toleruje, niech sobie będą, tylko po co na siłę wszędzie nam się to wciska.

Po drugie, też tak widzieliście swoją przyszłość? Piszę tu szczególnie do ludzi urodzonych w okolicach lat '80, pamiętam że jak oglądałem to jako nastolatek tak wyobrażałem sobie dorosłe życie, wynajmowanie mieszkania z przyjaciółmi, chodzenie na randki, rozmowy i przyjaźń na wieki a tu życie potoczyło się inaczej...

#przemyslenia #seriale #lata90
d.....m - Fajnie że #netflix wrzucił "Przyjaciół"
Fajnie obejrzeć znów ten serial
L...

źródło: comment_YdFcJem9e4Dkfzwu6wWfjFxi9whXOZpz.jpg

Pobierz
  • 59
  • Odpowiedz
@decorum: polityczna poprawność to kwestia dobrego wychowania (które nie obowiązuje w sztuce, szczególnie w komedii), a nie cenzury, jak uważa chyba większość wykopu.

Nie powiesz sąsiadowi zarabiającemu 1000zł na czarno, że jest biedak, kiedy zarabiasz 10k, bo po prostu nie wypada. Ale kabareciarz (czy choćby Testoviron) może to zrobić, bo nie odnosi się do konkretnego człowieka, a wszystko jest w kontekście satyrycznym. Z resztą karą za nieuprzejmość jest wyłącznie opinia #!$%@? a z tym gwiazdy muszą sobie umieć radzić i tak.

Mam wrażenie, że obie strony tej debaty (lewaccy social justice warriors i oburzeni na "cenzurę" prawacy) mają problem nie z tym, że ktoś im czegoś zabrania (bo nikt im nie zabrania - patrz przykłady podane przez
@GreenFlem), tylko z tym, że w ogóle powstają utwory, które im
  • Odpowiedz
  • 1
@decorum to pierwsze z brzegu How I Met Your Mother gdzie wszyscy główni bohaterowie to biali heteroseksualiści. Ludzie po prostu przestali udawać, że innych osób nie ma. Do czasów romantyzmu w literaturze głównym bohaterem nie był wieśniak, a i kobiety bardzo rzadko się pojawiały w takiej roli. Tylko idea, że chłop jest równy szlachcicowi sprawił, że coś się zmieniło.
  • Odpowiedz
@decorum: Ja się urodziłem w 91, ale jakoś zawsze broniłem się przed tym serialem. Pierwszy raz zacząłem to oglądać w 2015 roku (bodajże). Ten humor, to aktorstwo - od razu do mnie trafiło. I postać Chandlera. To jest majstersztyk. Fajnie jest wieść takie życie, oczywiście przez jakiś czas. Ja miałem okazję tego zasmakować na studiach, ale tylko z kolegami z liceum. Z koleżankami nigdy nie mieszkałem. Niemniej jednak, w tym
  • Odpowiedz
@GreenFlem: dokładnie, w sprawie mieszkania można mieć wątpliwości jedynie co do Phoebe, ale ona chyba najpierw mieszkała z babcią a później ze współlokatorką (Denise, DENISE!)

mnie zastanawia tylko skąd oni mieli tyle czasu na siedzenie w kawiarni i czemu ludzie po 30. roku życia siedzieli codziennie w kawiarni zamiast albo w mieszkaniu Moniki albo w barze (jak w HIMYM)
  • Odpowiedz
@saimonm: 93 here, pierwszy raz obejrzałem rok temu z dziewczyną wszystkie sezony.
Niedługo zaczynamy po raz trzeci od początku.

Przyjaciele razem z HIMYM to dwa najlepsze seriale, które mogę oglądać na okrągło :)
  • Odpowiedz
@inspektor_erektor: nie tak do końca cały czas, odcinki są 20 minutowe, były puszczane raz w tygodniu, daily vlogerzy robią tygodniowo dłuższe materiały przy tym pracując, montując itd.

Phoebe zawsze mieszkała z kimś. Nawet Rachel trafiła się jej jako współlokatorka a chodzili do kawiarni zamiast do baru bo, jak wyjaśniono w jednym z odcinków, bar został zamknięty na rok przed pierwszym odcinkiem serialu i przerobiony właśnie na tą kawiarnię. Było też
  • Odpowiedz
@GreenFlem: Nie chodzi mi o to, żeby walić browara po robocie, albo zalegać na kanapie, ale po prostu taka wieczna sielanka jest nierealna, a wileu osobom takie życie się marzy.
A tak w ogóle, to z czym na mirko... ( )
  • Odpowiedz
Wrażenie, że współcześnie jest bardziej poprawnie politycznie, może wynikać z tego, ze tego typu śmianie się z gejów nie jest już śmieszne. Kiedyś ten temat był bardziej taboo i kontrowersyjny, dlatego najprostsze żarty były zaskakujące, za czym śmiesznie, teraz ludzie mają #!$%@?
  • Odpowiedz
@decorum Mój ulubiony serial. Nie najlepszy, ale ulubiony, bo jest taki ciepły i ponadczasowy, jednocześnie zabawny i nostalgiczny. Teraz wszystkie seriale komediowe porównuję do Przyjaciół i jeszcze nic ich nie pokonało ()
  • Odpowiedz
wyobrażałem sobie dorosłe życie, wynajmowanie mieszkania z przyjaciółmi, chodzenie na randki, rozmowy i przyjaźń na wieki a tu życie potoczyło się inaczej...


@decorum: a teraz jak masz? miałeś wpływ na swoje życie, samo się nie potoczyło
  • Odpowiedz
Toleruje, niech sobie będą, tylko po co na siłę wszędzie nam się to wciska.


@decorum: nie wiem, nie wiem tez jaki #!$%@? sens ma wyśmiewanie z bycia homo, albo sugerowanie tego. "He, he Chandler ty to się zachowujesz jakbyś miał niebieskie oczy normalnie XD"
To ma sens?
  • Odpowiedz
Bo przecież masz 100 filmów co roku, w których masz samych białych. Ale kiedy ktoś zrobi Thora z czarnoskórym - nagle jest wielki ból dupy prawaków. To kto tu chce cenzury? Niektórzy prawacy mają problem nie z tym, że nie ma filmów z białymi (bo są), tylko z tym, że są filmy z czarnymi.

A z drugiej strony - masz 100 gier przedstawiających nierealistycznie światy fantasy z równością kobiet i połowa NPCów
  • Odpowiedz