Wpis z mikrobloga

W sumie smutne że Leh musi dorabiać w taki sposób. Taki pewnie śmiech przez łzy. Zacytuję jakiegoś użytnika ze Ślizga, bo mi podszedł ten opis:

leh to gość z niepodrabialną stylówką, do tego oczywiste jest (dla każdego słyszącego), że gość nie wpisuje się w nowoczesne trendy dukania na bicie w pseudostylówce nowy kolor, nowy kolor XDXDXD i robienia gestów #!$%@? z gimnazjum tylko idący konsekwentnie swoją drogą raper świadomy że raczej nigdy nie wbije się na jedynkę olisu ale patrząc na niego ma to w dupie, nie wiem czy obrana przez niego droga zaprowadzi go ona do monaru, czy moze w przeciwnym kierunku oczyszczenia emocjonalnego jak paru innych kolegów ze sceny, jedno jest jednak niepodważalne - zawsze zajebiście składał rymy, nigdy nikogo nie podrabiał i zawsze wyróżniał się swoją fazką"


Ma kilka wyśmienitych traków, kilka dobrych i kilka gorszych. Na koncertach nie ma tłumów (swoją drogą kiedy on ostatnio grał), nie ma dla siebie miejsca w hipsterskiej Alkopoligamii która buja się z Piotrem po imprezach w Wawce.

W sumie to nie wiem co by mu mogło pomóc. W Prosto/Step Records utonie w zalewie masówki produkowanej przez te wytwórnie, QQ i SB nawet nie biorę pod uwagę bo to gówno. Pasowałby do RHW, szkoda tylko że tam się nic nie dzieje XD albo płyta "Ten Typ Mes & Leh" (mało prawdopodobne, Mes jest zajęty dyskusjami ze Stasiakiem i #!$%@? współpracowników). Ale jedno jest pewne - Asfalt pewnie zaciera rączki na takiego gracza, może promocji na poziomie Otso nie dostanie, ale na pewno pokierują nim lepiej niż u obszczańca

Zapraszam do dyskusji #polskirap #alkopoligamia #leh #lehunadzis
Pobierz Enzo_Molinari - W sumie smutne że Leh musi dorabiać w taki sposób. Taki pewnie śmiech...
źródło: comment_v9uOBeHDPFIZhJPK3cUBroqBMReWBK2x.jpg
  • 5
@Enzo_Molinari: Nie jestem w temacie czyli lehu odchodzi z alko? Jak tak to ja już nie wierze w mesa i jego wytwórnie on i jego hipsterskie ego #!$%@?ło w kosmos totalnie kiedyś mes dla mnie numero uno w PL ;/
@Enzo_Molinari: Leh jest zajebistym raperem, ale nie wiem czy płyta z Mesem byłaby dobrą opcją, bo mają dość podobne flow.
To jest ciekawa kwestia, bo i płyta Zetenwupe była kotem, ta Karwela też była fajna, a jakoś przechodziły bez większego echa. A patrząc na to co chłopaki teraz wydają (chociażby ostatnia płyta Karwela) to jeszcze większa szkoda, że już nie są w Alko.
Wydaje mi się, że jest to taki syndrom