Wpis z mikrobloga

Patrząc na dzisiejszy mecz naszym żałosnych szczypiornistów, utwierdzam się w przekonaniu, że my Polacy nie powinniśmy startować wyczynowo w jakimkolwiek sporcie. W naszych związkach sportowych króluje beton mentalny, mierne fundusze są rozkradane na premie dla rządzących nimi, zaś kult chlania wódy i jarania fajek nie omija żadnych sportowców. Nasza wschodnia mentalność parobków, nienawiść do wszystkiego co inne/obce utwierdza nas w przekonaniu, że jesteśmy stworzeni wyłącznie do kombinowania, złodziejstwa, odurzania alkoholem i tytoniem oraz potulnej i niewolniczej pracy dla bogatszych i bardziej cywilizowanych krajów, które (niestety) zasłużenie nas wykorzystują finansowo i mentalnie, zaś nasi emigranci całują ich po rączkach za najniższą krajową w takich Niemczech czy Anglii. Nie mamy do siebie szacunku, tępimy u siebie każdą indywidualność zarówno w naszym żałosnym kraju jak i na emigracji. Zachodnie narody może nie są do nas wrogo nastawione, ale nie traktują nas poważnie i nigdy nie będą skoro sami nie traktujemy siebie poważnie. Co się dziwić i oczekiwać sukcesów, skoro uprawianie sportu w Polsce jest uważane za lewacki spisek i w ogóle takie pedalskie (kurła rowerzyści golo nogi pedoły jebone) itd. taka Islandia ma tylko 300tys. mieszkańców a ich piłka nożna czy ręczna stoi na naprawdę wysokim poziomie, w porównaniu do Polski która ma prawie 40 milionów mieszkańców i jeden z najwyższych wskaźników otyłości. Taka Norwegia ma nieco ponad 5 milionów mieszkańców (niemal osiem razy mniej od Polaczkolandu) a zjadają nas w ręcznej, hokeju, sportach narciarskich i jak im się zachce, to przeskoczą nas w siatkówce, koszykówce i w czym sobie wymarzą itp. Niemcy czego się nie dotkną w sporcie, to zaraz są w nim potęgą. Ostatnio do swojego wybitnego portfolio dorzucili sukcesy w siatkówce, koszykówce, rugby, hokeju, siatkówce plażowej i skokach narciarskich. Pokazali nam, gdzie nasze miejsce.
Ostatnie jakieś tam sukcesy sportowe mieliśmy pod panowaniem ZSRR i to ich zasługa, że wzięli nas za mordy, abyśmy osiągnęli coś więcej niż normę w kamieniołomach czy pałowania rodaków za srebrniki. W efekcie był m.in. brąz w nożnej i sukcesy w lekkoatletyce, albowiem Rosjanie zawsze mieli surową etykę w sporcie i satelity też nie mogły odstawać poziomem. Dlatego Rosja, wydawać by się mogło bardziej zdemoralizowana i biedniejsza od Polski w sporcie osiąga więcej sukcesów, przede wszystkich w tych indywidualnych, chociaż w siatkówce są potęgą, w ręcznej nieco wyżej od nas, zaś w piłce nożnej póki co na naszym poziomie. To samo jest Chinach, wystarczy pooglądać klasyfikację medalową na Olimpiadzie.
Ośmieszyliśmy się na ME 2012, ośmieszyliśmy się na ME U21, na ME w siatkówce i na ME w ręcznej więc ucieszę się, jeśli za tydzień Portugalia (która też nagle stała się poważną drużyną w tej dyscyplinie, widocznie nożna to nie wszystko) podobnie jak ich hiszpańscy kuzyni pokażą nam, gdzie nasze miejsce. Po co jechać do Chorwacji i się ośmieszać #!$%@? od beniaminków z naszego kontynentu. Nie bierzmy się więc za ten lewacki i pedalski sport tylko w inne bardziej prawilne "dyscypliny", w których przodujemy np. chlanie wódy na czas, #!$%@? kebabów na czas, kto najwięcej ukradnie złomu na sprzedaż, kto najwięcej fajek wyjara, kto najwięcej wyłudzi VAT-u, kto szybciej wyrobi normę dzienną w holenderskiej szklarni czy w niemieckiej fabryce.
Dziękuję za uwagę.
#gownowpis #pilkareczna #sport #polska #kultura #rozrywka #bekazpodludzi
  • 3