Zagrożenie to raczej zbytnie zainteresowanie tematem. Nie jest tak, że każdy świadomy sen jest jakiś zły czy coś, ale może to zrodzić jakieś problemy psychiczne i osoba może chcieć uciekać do tej przyjemności i stanie się to celem w życiu. W dodatku można pójść o krok dalej i zacząć bawić się w jakieś okultyzmy i inne chore rzeczy.
Nasz specjalista od wszystkiego. Od kolei, od dziennikarstwa, od wojny, od rigczu. On widział to już dwa lata temu swoim przenikliwym plebejskim umysłem.
Muszę dodać te tagi na czarną chyba.
Trzymajcie się