Wpis z mikrobloga

Pamietam taka teorie informatykow/grafików. Gdyby powstal algorytm ktory wygenerowalby wszystkie mozliwe obrazy w rozdzielczości 600x400 z paleta np 256 barw to moglibysmy zobaczyc wszystkie możliwe obrazy. Widzielismbysmy hitlera spalonego przez zydow czy tez Andrzeja Dude wpieprzajacego kal zajaca. Widzielibysmy wszystkie mozliwe kreatury i wszystkie osoby swiata, wszystkie planety i gwiazdy. Nasza przyszłość i przeszłość . Wszystkie klatki wszystkich filmow, nawet tych ktore nie powstaly. Kazdy tekst piosenki i poezji czy ksiazki. Kazdy rodzaj wydarzen i kazdy wynalazek swiata. Instrukcje obslugi i nowe teorie. Kazdy mem internetowy. Po prostu wszystko.

Wygladaloby na to ze jest to ograniczona ilosc mozliwosci, bo potrafimy policzyc ile tych obrazow zostaloby wygenerowanych.

Tylko ile czasu i mb zajeloby wygenerowanie tych wszystkich zdjec w tak c-------h parametrach i czy jakis komputer potrafilby to osiagnac.
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CacyIsBack: powiem lepsze - dobierając odpowiedni algorytm jesteś w stanie z dowolnego ciągu danych zrobić inne. w efekcie - na dysku posiadasz właśnie dziecięce p---o i dowód na istnienie ufo - w związku z tym jesteś zatrzymany, a kryptolodzy pracują już nad opracowaniem algorytmu, który ujawni Twoje zainteresowania ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@a_b_m: Na pewno nie przeliczyłeś blednie?

Obrazy czarno-białe (jeden bit koloru) o rozmiarze 10x10 to już kosmiczne ilości kombinacji. Wszystkie możliwe zestawy zajmowałyby 1152921504606846976 terabajtów.

10X10. Mamy ilość kombinacji 2^100. Czyli:
1267650600228229401496703205376
Zakładając że obrazek to 10 bajtów - mało wiem ale granicą wyznaczam jakąś do obalenia a nie znalezienia
  • Odpowiedz
@Likaox: Można by przerzucić to na użytkowników, po wygenerowaniu obrazu muszą zdecydować, czy posiada on jakąś wartość, a jeśli tak to obraz trafia pod ocenę całej społeczności. Problemem mogłaby być moralność, bo wszystko oznacza rzeczy przepiękne, ale i największe okropieństwa, ludzie przy wartościowych obrazach mogliby zaznaczać, że wartości nie mają, by inni tego nie zobaczyli.
  • Odpowiedz
@msd1618
@Likaox
Nie ma najmniejszego sensu. To jak z tymi małpami walącymi w maszyny do pisania, prędzej czy później będziemy mieli wszystkie teksty świata tylko prawdopodobieństwo wygenerowania czegoś wartościowego jest znikome. Lepiej zastosować coś co losowo używa słów (w przypadku teorii o obrazach mogłyby to być sieci neuronowe).
  • Odpowiedz