Wpis z mikrobloga

A no więc tak moi drodzy. Jeśli jesteście bezrobotni, bądź planujecie być, a być może nawet nie wiecie, że będziecie i boicie się szukać pracy gdzieś dalej, niż mieszkacie, to ja wam powiem. Nie lękajcie się, albowiem jest program rządowy wspierający takich ludzi jak my. Jest coś zwanego bonem na zasiedlenie. Pod koniec posta będzie link do strony rządowej. Na czym to polega? Jeśli szukasz pracy dalej niż 80km od Twojego miejsca zamieszkania, możesz dostać 7 tysięcy złotych. Ba! Nawet 8! (zależy od urzędu). Chodzi o to, że musisz zarejestrować się jako bezrobotny, potem na profilowaniu (tak, jest takie spotkanie, zwykłe lanie wody) zakwalifikować się do profilu II. W necie se można poczytać na czym to polega. Ja w moim urzędzie z góry Pani powiedziałam, że chcę bon, więc tak mnie prowadziła przez pytania, że uzyskałam pożądany profil II. Następnie zaczęłam szukać pracy na swoją rękę. Znalazłam. I teraz jestem na etapie składania wniosku o bon. Co ważne, musi się to odbyć przed podpisaniem umowy o pracę. Po przyznaniu bonu podpisujemy umowę i wysyłamy ją do urzędu aby dopełnić formalności. Uwaga! Przez pierwsze pół roku od uzyskania bonu musimy być zatrudnieni na umowie o pracę! Nie znaczy to, że pracodawca nam musi dać umowę od razu na pół roku. Możemy zmienić pracodawcę, ale chodzi o zachowanie ciągłości zatrudnienia. Jeżeli tej ciągłości nie będzie, kasę będziemy musieli oddać! Więc może ktoś nas zatrudnić na umowę próbną na 3 miesiące, ale ważne, żeby potem też mieć ciągłość. Z tego co wyczytałam nawet nie musi być to co do dnia, ale w jakimś okresie krótkim trzeba podpisać kolejną umowę o pracę. http://psz.praca.gov.pl/dla-bezrobotnych-i-poszukujacych-pracy/formy-wsparcia/bon-na-zasiedlenie
#praca #bezrobocie #pracbaza #porady
  • 266
@cocieboli: ja dostałem bon na zasiedlenie , w prawdzie tylko 5 tyś ( w mojej gminie/powiecie nie istnieje bezrobocie) ale w biedniejszych rejonach faktycznie dają nawet do 2x średnia krajowa.
otwarcie powiedziałem ,że już mam nagraną pracę w Trójmieście i jestem tutaj tylko dla bonu, nie było problemu :), kasa się przydała.
@cocieboli: Moja przyjaciółka korzystała z tego programu i z tego co mówiła, nie musi to być koniecznie UoP. Może to być też umowa zlecenie, ale musi mieć odprowadzane składki na ZUS. No i w jej przypadku urząd wymagał też przedłożenia umowy o wynajem lokalu, w którym zamieszkała.
@cocieboli wszystko spoko, pół roku temu byłem bezrobotny, znalazłem prace 180km od mojego miejsca zamieszkania na umowę o pracę. Tylko że nikt mnie nie poinformował o tym że przysługuje mi taki bon... Jak dowiedziałem się po fakcie to Pani z urzędu tylko powiedziała, że wszystko jest na stronie powiatowego urzędu pracy i mogłem sobie przeczytać. Rzeczywiście jest jakiś wycinek z ustawy, tylko chyba to nie na tym polega. W Polsce dalej obywatel
@cocieboli: a moze wiesz jak to dziala? Czy firma musi byc oddalona od mojego miejsca zamieszkania o te kilometry czy ja moge byc z miasta X, firma ze wsi Y 20 km od miasta X, ale prace wykonujemy w miescie Z oddalonym od mojego miejsca zamieszkania o 100km to mi sie nalezy ten bon?
@cocieboli: Ja niestety za późno się o tym bonie dowiedziałem. Znalazłem pracę we Wrocławiu 100 km od miejsca zamieszkania. Byłem już umówiony na podpisanie umowy, ale zarejestrowany jako bezrobotny też byłem i chyba drugi profil miałem. Nawet niecały miesiąc. Dowiedziałem się o tym bonie i chciałem złożyć wniosek, to powiedzieli, że już za późno, bo muszą go jeszcze przez miesiąc czasu rozpatrzyć.