Wpis z mikrobloga

@robertx: Widziałem w gorących. Skoro została wychowana w takiej rodzinie i babcia ma takie fazy to dziwisz się, że czasem po ludzku chce upuścić frustrację w internecie?

Niczym się to nie różni od #gimbokatolicyzm.

A wchodząc na plebanię z aktem apostazji nikt nie broni mówić "niech będzie pochwalony Jezus Chrystus", bo to taki zwrot grzecznościowy dla osoby wykonującej daną profesję. To tak jak mówisz do policjanta Panie Władzo.
A wchodząc na plebanię z aktem apostazji nikt nie broni mówić "niech będzie pochwalony Jezus Chrystus", bo to taki zwrot grzecznościowy dla osoby wykonującej daną profesję. To tak jak mówisz do policjanta Panie Władzo.


@the_white_crystal: Nie koniecznie, jak sam zauważyłeś można równie dobrze powiedzieć dzień dobry, i nikt się nie poczuje urażony - a takie "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus" w którego nie wierzę i właśnie przyszedłem po papierek niejako potwierdzający
Apostazja akurat nie jest papierkiem potwierdzającym brak wiary, bo to papierek potwierdzający wyrzeknięcie się wiary. Jak możesz wyrzec się czego w co nie wierzysz i dla Ciebie nie istnieje?


@the_white_crystal: Dlatego też użyłem słowa "niejako". Co do mema, cóż, kwestia gustu :)
Pozdrawiam