Aktywne Wpisy
kwasnydeszcz +68
musiałam zrobić mnóstwo badań do wizyty z medycyny pracy na studia (ekg, okulista, lipidogram, bilirubina, próby wątrobowe) no i wydrukowałam te wyniki razem z morfologia, bo mi zlecił lekarz przy okazji. no i baba tak patrzy i pyta:
- mięsa pani nie je?
- no nie
- szkoda. dlaczego nie je pani mięsa?
- ze względów ideologicznych
- no i ze względów ideologicznych ma pani anemię
czy to jest normalne, że lekarz
- mięsa pani nie je?
- no nie
- szkoda. dlaczego nie je pani mięsa?
- ze względów ideologicznych
- no i ze względów ideologicznych ma pani anemię
czy to jest normalne, że lekarz
rocky93 +613
#alkoholizm #strach #obawa
Komentarz usunięty przez autora
Nie ma czegoś takiego, że alkoholik to ten co upadł (stereotypowy rów). Jeżeli pijesz mimo myślenia, że możesz mieć z tym problem, to już niewątpliwie masz z tym problem.
"Zawsze mogę przestać pić, tylko teraz nie ma takiej potrzeby.", "Udowodnię sobie/bliskim, że nie mam problemu nie pijąc przez ten tydzień/miesiąc". - Mówi ci to coś?
Tylko od ciebie zależy kiedy się przyznasz przed sobą do